![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-06/a92cb51ddf2ac88f8d2575dd4a859ab3_std_crd_830.jpg)
Sobota była najgorętszym dniem od początku roku. Maksymalną temperaturę 35,8°C zanotowano w Świnoujściu. Żar z nieba będzie się lał jeszcze kilka dni.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
W całym kraju obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne w związku z upałami. Województwa lubelskie i podkarpackie, a także część Mazowsza, otrzymały ostrzeżenie pierwszego stopnia.
Na tym terenie synoptycy prognozują temperaturę maksymalną w dzień od 30 st. C do 32 st. C. Temperatura minimalna w nocy wyniesie od 13 st. C do 17 st. C. W zachodniej części naszego województwa mogą dziś wystąpić również burze.
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2021/2021-06/3d44dbe5b9c14e8456cc2a70f5b8ab86_v1_830.png)
"Silnie uciążliwa, obciążająca fizjologiczne mechanizmy termoregulacji upalna pogoda z wysokim wskaźnikiem promieniowania UV w całym kraju będzie niekorzystnie wpływać na organizm człowieka" – podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Na Twitterze IMGW poinformował, że w niedzielę najwyższa temperatura wystąpiła w Świnoujściu i wyniosła niemal 36 st. C. "Na Ścieżce zmierzono 20 st., w Suwałkach 30,4 st. a w Warszawie 31 st. Był to najgorętszy dzień od początku roku" – czytamy. Instytut dodaje, że w niedziele będzie równie gorąco.
Upał może utrzymać się przez kilka dni.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)