

(fot. DW)
W hicie siódmej kolejki Unia Hrubieszów pokonała na wyjeździe Pogoń 96 Łaszczówka i wskoczyła na drugą lokatę w tabeli

Niedzielny mecz w Łaszczówce zapowiadał się bardzo ciekawie, bo oba zespoły jesienią spisują się znakomicie i biją się o czołowe lokaty. Dlatego nie może dziwić, że od pierwszych minut spotkanie było bardzo zaciekłe i dominowała w nim walka w środku pola.
W pierwszej połowie, która odbyła się przy opadach deszczu, kibice nie doczekali się bramek. W drugiej przez długi czas było podobnie. Jednak na dziewięć minut przed końcem spotkania Marcel Pędlowski dobrze zagrał do Mateusza Oleszczuka, a ten będąc sam na sam z Kacprem Berbeckim nie zmarnował okazji i zapewnił swojej drużynie komplet punktów.
– To był typowy mecz walki, zresztą można się było tego w pełni spodziewać. Dodatkowo było to spotkanie, w którym typowano, że kto strzeli bramkę wygra. Tak też się stało – mówi Waldemar Kogut, trener Unii. – Mogliśmy zdobyć gola przed przerwą, ale nie wykorzystaliśmy świetnej okazji. Udało się jednak w końcówce i wracamy do Hrubieszowa z bardzo cennym zwycięstwem. Gramy jednak dalej i już myślimy o kolejnym spotkaniu. Za tydzień przyjedzie do nas Olimpia Miączyn. Będzie to dla mnie szczególny mecz, bo kiedyś miałem przyjemność tam pracować. Kiedy dostałem jednak propozycję z Unii nie mogłem odmówić – dodaje szkoleniowiec beniaminka, który po tej kolejce wskoczył na drugie miejsce w tabeli.
– Zaczęły się u nas problemy kadrowe, a największym ubytkiem był brak Sylwestra Kuksa, który wyjechał do pracy za granicą. Rywale mieli więc zdecydowanie mocniejsze zestawienie. Mimo to mecz toczył się w szybkim tempie i był zacięty – ocenia Jerzy Bojko, trener Pogoni. – Więcej okazji do zdobycia bramki stworzyliśmy sobie przed przerwą. Przegraliśmy jedną bramką ponosząc drugą porażkę w tym sezonie. Nie możemy więc narzekać, bo jesień jest dla nas bardzo udana. Teraz czekają nas derbowe mecze z Orkanem Bełżec i Grafem Chodywańce i postaramy się w nich o zwycięstwa – dodaje szkoleniowiec ekipy z Łaszczówki.
Pogoń 96 Łaszczówka – Unia Hrubieszów 0:1 (0:0)
Bramki: M. Oleszczuk (81).
Pogoń: Berbecki – Kozak (46 Bielak), Raczkiewicz, Lasota, Nizio – Puhalski, Ozkavak, Łaba, Jędrzejewski – Stożek, J. Jeruzal (60 Garbula).
Unia: Grzęda – Starushkevych, Sas (70 Blicharz), Posikata, Wanarski – Rząd, Kuron (72 Śliwa) – M. Oleszczuk, Karaszewski (65 Niderla), Pędlowski (80 Banit )– Rybak (80 Nowak)
Sędziował: Kluk.
