Specjalnie dla Czytelników Dziennika Wschodniego monitoring dzisiejszych ukraińskich mediów.
W wieczornym przemówieniu prezydent Wołodymyr Zelenski powiedział: „Dziś świat zobaczył, że władcy Rosji niczego nie kontrolują. Zupełnie nic. Po prostu kompletny chaos. Kompletny brak jakiejkolwiek przewidywalności. I to na terytorium Rosji, która jest pełna broni. Świat nie powinien się bać” – powiedział prezydent. Prezydent zwrócił się także do osób związanych z Rosją. „Powiem po rosyjsku… Im dłużej wojska pozostaną na ukraińskiej ziemi, tym więcej zniszczeń przyniosą Rosji. Im dłużej ta osoba (aktualny prezydent Rosji – red.) jest w Kremlu, tym większa katastrofa” – zaznaczył prezydent. Cale nagranie jest dostępne na oficjalnej stronie Wołodymyra Zełenskiego.
W tym czasie minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba komentował: „Każde powstanie, każdy problem, który tworzy się u wroga, jest w naszym interesie… Teraz jest za wcześnie, aby przewidywać konsekwencje (dla Ukrainy – red.), ponieważ Prigożyn zbuntował się przeciwko całej machinie państwa rosyjskiego, więc przewidywanie byłoby zbyt spekulatywne. Jeszcze raz powtarzam: wszelkie problemy na tyłach wroga służą naszemu zwycięstwu”.
Opinie obywateli Ukrainy 24 czerwca o sytuacji w Rosji, zebrane z ukraińskich mediów są podzielone: od podejrzenia akcji zaplanowanej przez FSB do ostrożnej nadziei. Wielkiej grupie właściwe jest podejście, które obrysowała mieszkanka niedawno zatopionego Chersonia: „Nie wiem, kto kogo zje? Żaba żmiję, czy żmija – żabę. Ale my mamy robić swoje: dążyć do zwycięstwa i odbudowywać kraj”.