Kierownictwo PSL podjęło decyzję o zerwaniu współpracy ze środowiskiem Pawła Kukiza. To konsekwencja postawy "Kukizowców" w głosowaniu nad sejmową uchwałą popierającą rząd w zamiarze zawetowania budżetu UE w razie powiązania wypłat z unijnych funduszy z przestrzeganiem praworządności.
Większość polityków związanych z Kukizem poparła uchwałę, PSL wraz z Koalicją Obywatelską i Lewicą głosowało przeciw.
- Racją stanu dla PSL jest silna obecność Polski w Unii Europejskiej, gwarantująca bezpieczeństwo, rozwój i fundusze na wyjście z kryzysu covidowego. Ostatnie dni pokazały, że są tutaj daleko idące różnice - mówił prezes ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz, tłumacząc "zerwanie" z koalicjantem.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Koalicja Polska z PSL jako wiodącą partią trwa nadal, bo pozostają w niej Unia Europejskich Demokratów oraz konserwatyści Marka Biernackiego.