Wśród trzecioklasistów z I Liceum Ogólnokształcącego w Chełmie wielu jest takich, którzy pierwszy raz będą mieli okazję oddać głos w wyborach. – Głosujemy, bo to ważne. A ktoś, kto do wyborów nie idzie, nie powinien narzekać później, że jest źle – mówią.
– Będziemy wybierać ludzi, którzy rządzą naszym krajem, mają wpływ na to, co się w nim będzie działo, jak będzie wyglądać nasze życie. Skoro mamy taką możliwość i wpływ na to, kim będą ci ludzie, na pewno z tego skorzystamy – mówi Szymon.
W jaki sposób podejmą decyzję, na kogo oddać głos?– Dla mnie ważny jest program wyborczy – przyznaje Krzysztof. – Co dany kandydat chce zrobić i w jaki sposób.
– A ja wezmę pod uwagę opinie rodziny – zaznacza Błażej. – Jakoś nie mam zaufania do tej całej kiełbasy wyborczej. Obiecać można wszystko.
– Na pewno są tacy, co wierzą w różne obietnice kandydatów – mówi Magda. – Ludzie są wzrokowcami. Patrzą na to, co pokazują w telewizji, na plakatach i gdzieś to w głowach zostaje.
Ale młodym wyborcom chyba nie będzie łatwo "namieszać” w głowach. Bezbłędnie wyłapują wszystkie sztuczki i techniki stosowane przez wyborcze sztaby.
Z opinii najmłodszych wyborców wynika, że najbardziej oczekiwaliby bezpośrednich spotkań z kandydatami. – Politycy nie mogą bać się ludzi – to rada najmłodszego elektoratu dla naszych kandydatów. – Powinni umieć z nimi rozmawiać, a nie tylko do nich mówić. Powinni też umieć ludzi wysłuchać. Nawet tych krytycznych uwag.
Wyborczy debiut części naszych rozmówców przypada na wybory parlamentarne. Czy ich zdaniem te wybory są ważniejsze, czy też te samorządowe?
– Każde są ważne – mówi Edyta. – Każde mają znaczenie, czy to w skali kraju, czy regionu.
A Magda dodaje: I każde mogą coś zmienić.