Z każdym dniem zgłasza się do nas coraz więcej ludzi. Przed Bożym Narodzeniem będzie ich naprawdę dużo. Nasze zasoby szybko się kurczą – alarmuje szef lubelskiego oddziału PCK i apeluje o pomoc w pomaganiu.
Pomimo pandemii PCK nie wstrzymał pomocy rzeczowej potrzebującym. – W przeciwieństwie do innych organizacji nie zamknęliśmy się i cały czas wydajemy wszystko, co udaje nam się pozyskać – mówi Maciej Budka, dyrektor Lubelskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża.
Już jest trudno, a wszyscy obawiają się nasilenia drugiej fali zachorowań, która poprzedzi Boże Narodzenie.
– Z każdym dniem zgłasza się do nas coraz więcej ludzi, dlatego widzimy, że przed świętami będzie ich naprawdę dużo – komentuje dyrektor.
Choć PCK na co dzień dysponuje dużymi zapasami żywności i potrzebnymi w trakcie pandemii środkami ochrony osobistej, obecnie odnotowuje coraz większe braki. Unijny program żywnościowy, który miał zaopatrzyć organizację w 1000 ton żywności został opóźniony i ruszy najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku.
– Od wiosny mieliśmy bardzo dużo sponsorów, niestety obecnie nasze zasoby szybko się kurczą. Obawiamy się, że bez żadnego wsparcia dla nas, mnóstwo ludzi zostanie po prostu bez niczego na święta – przewiduje Budka.
Dlatego Lubelski Oddział Okręgowy PCK apeluje do mieszkańców o pomoc.
– Zwracamy się do ludzi, aby pomogli nam pozyskać między innymi żywność, artykuły chemiczne gospodarstwa domowego, zabawki dla dzieci, żeby choć trochę te święta były przyjemniejsze. Apelujemy zarówno do ludzi prywatnych jak i do firm – dodaje Maciej Budka.
Polski Czerwony Krzyż dba o potrzebujących dostarczając im żywność, zapewniając dach nad głową i wspomagając pozarządowe organizacje. W niesienie pomocy w województwie lubelskim zaangażowanych jest ponad 3 000 członków. Największym jednak wyzwaniem okazała się panująca pandemia koronawirusa. Od początku jej trwania PCK nieustannie świadczy usługi opiekuńcze dla ponad 2 000 osób.
– Obecnie działa przeszło 700 opiekunek, które dbają o naszych podopiecznych, a są to osoby często przewlekle chore lub niepełnosprawne. Pomagamy wszystkim potrzebującym w całym województwie i od początku pandemii jeszcze się nie zdarzyło, aby ktoś został bez opieki – tłumaczy Maciej Budka, dyrektor Lubelskiego Oddziału Okręgowego PCK.
Co jest potrzebne
- Żywność z długim okresem przydatności,
- środki czystości i higieny osobistej,
- środki ochrony indywidualnej,
- nowa odzież,
- zabawki,
- sprzęt elektroniczny.
Gdzie dostarczyć
Dary można składać do magazynu Centrum Pomocy Humanitarnej PCK w Lublinie przy ul. Bursaki 17 oraz do oddziałów rejonowych na terenie całego województwa.
Można wpłacać
Pomocy można udzielić także w formie finansowej przekazując dowolną kwotę na konto Lubelskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Banku Millennium S.A. nr 79 1160 2202 0000 0002 4987 5844 z dopiskiem
KORONAWIRUS.