Nie żyje łoś, który rano został potrącony przez samochód na al. Witosa.
Informację o łosiu, który znajduje się na pasie zieleni na al. Witosa, otrzymaliśmy od jednego z Czytelników. Początkowo wydawało się, że zwierzęciu nic nie jest.
Potem jednak okazało się, że we wtorek około godziny 6 rano łoś został potrącony przez samochód. To był osobowy seat.
Ludziom, którzy jechali autem nic się nie stało, ale zwierzę zostało poważne ranne.
– O godz. 6.45 otrzymaliśmy zgłoszenie. Gdy przyjechaliśmy na miejsce, czynności prowadziła już policja – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. – Na miejscu jest nasz ekopatrol, który pomaga Lubelskiemu Centrum Małych Zwierząt.
Teraz już wiadomo, że łoś nie żyje.
Policja informuje, że zwierze nie zostało uśpione. Samo padło.