18-letnia dziewczyna została poważnie ranna w wypadku w Karolinie. Policja ustaliła, że ani ona, ani młody kierowca nie mieli zapiętych pasów.
Do wypadku doszło w czwartek, po południu w miejscowości Karolin 5 km od Łęcznej. 18-latek kierujący osobową toyotą - jadąc od strony miejscowości Ziółków - na zakręcie stracił panowanie nad autem. Samochód zjechał do rowu, uderzył w drzewo i dachował.
- W zdarzeniu ucierpiała 18-letnia pasażerka toyoty, która z poważnymi obrażeniami została przetransportowana przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala – informuje policja.
Według ustaleń mundurowych ani kierowca, ani pasażerka nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.