Lekarze szacują, że w ciągu życia około 80 proc. osób będzie miało styczność z wirusem. 4 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Świadomości HPV.
Marzec jest miesiącem, w którym szczególnie zwraca się uwagę na profilaktykę nowotworów ginekologicznych. Wirus HPV, inaczej wirus brodawczaka ludzkiego posiada 150 różnych typów. Niektóre z nich są onkogenne i powodują m.in. raka szyjki macicy, ale też jamy ustnej, gardła oraz męskich narządów płciowych. Lekarze wskazują, że znaczna większość społeczeństwa chociaż raz będzie miało kontakt z wirusem.
- Problem jest duży, ponieważ szacuje się, że w ciągu swojego życia ok. 80 proc. społeczeństwa będzie miało przynajmniej raz kontakt z wirusem HPV, bez względu na to czy jest to wirus wysoko onkogenny czy nisko onkogenny. infekcja wirusem nie jest jednoznaczna z wystąpieniem choroby nowotworowej czy też zmian śródnabłonkowych szyjki macicy, ponieważ organizm zdrowego człowieka bez czynników predykcyjnych powinien sam pozbyć się wirusa – mówi dr n. med. Patrycja Ziober -Malinowska z I Kliniki Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.
Nie we wszystkich przypadkach organizm jest w stanie sam pozbyć się wirusa. Szansą na uniknięcie zachorowania i doświadczenia jego skutków jest szczepienie. Lekarze wskazują, że mamy jeden z najwyższych współczynników zachorowalności na raka szyjki macicy, co ma być spowodowane właśnie niską świadomością na temat szczepień.
- Nadal zbyt mała świadomość społeczeństwa. Szczepiąc i kwalifikując do szczepienia mówimy nie tylko o populacji, która jeszcze nie rozpoczęła swojej inicjacji seksualnej, ale zalecamy również szczepić osoby, które tego nie zdążyły wcześniej zrobić. Czyli dorosłe kobiety, ale również dorosłych mężczyzn, ponieważ na nowotwory HPV zależne nie chorują tylko kobiety, ale i mężczyźni. To nie tylko szczepionka na raka szyjki macicy, ale również na nowotwory złośliwe całej okolicy anogenitalnej i na coraz częściej rozpoznawane nowotwory głowy i szyi oraz jamy ustnej, języka, migdałków, gardła czy krtani – dodaje dr Ziober-Malinowska.
Aby wcześniej wykryć zmiany lub uchronić się przed skutkami wirusa, w profilaktyce powinna znajdować się regularna cytologia, kolposkopia oraz szczepienia przeciw HPV.