W pubie, przetwórni owoców lub przy roznoszeniu ulotek w Lublinie i Zamościu? A może w greckim hotelu lub na plantacjach w Anglii? Pośrednicy pracy mają setki ciekawych ofert.
Udało się. Adrian podpisał umowę. Będzie roznosił ulotki. - A my szukamy dalej - mówi Tomek Maluśkiewicz, absolwent Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lublinie. - Pewnie jeszcze pojawią się jakieś ciekawe wakacyjne propozycje - dodaje Paweł Rywacki, który kończy XXI LO.
- Ofert jest coraz więcej - zapewnia Małgorzata Antos z lubelskiego CEiPM. - Choć już widać, że ze względu na kryzys będzie ich mniej niż w ubiegłych latach. Dlatego im szybciej się zainteresujmy, tym większa będzie nasza szansa na zatrudnienie.
A gdzie jest praca? - W pubach i restauracjach, w przetwórniach owoców, przy pakowaniu, przy roznoszeniu ulotek - wylicza Antos. - Najwięcej ofert dotyczy rolnictwa i gastronomii - mówi Marian Hawrylak z Urzędu Pracy w Zamościu.
- Restauratorzy szukają kelnerów, barmanów, pomocy kuchennych. Niektórych już od czerwca.
- Podobnie jest w Kazimierzu Dolnym i Nałęczowie, gdzie również jest praca w restauracjach - dodaje Krzysztof Gumieniak, dyrektor Urzędu Pracy w Puławach.
Zarobki? 5-6 zł za godzinę i więcej. - Ale to może być dopiero początek. Bo pracodawcy zadowoleni z ludzi zatrudnionych na wakacje, często proponują im pracę na kolejny okres - dodaje Hawrylak. Wtedy można rozmawiać o podwyżce.
A jeśli ktoś już latem chce więcej zarobić, powinien wyjechać za granicę. - Jeszcze można się zapisywać - mówi Marcin Frelich z Centrum Wyjazdowego i Podatkowego w Lublinie, który prowadzi rekrutację do kilku zagranicznych programów wakacyjnych. - Praca czeka na studentów m.in. w Stanach Zjednoczonych. Tam można zarobić od 300 do 500 dolarów za tydzień (czyli 950-1550 zł).
A w Europie? Np. w Wielkiej Brytanii jest praca w hotelach, restauracjach czy na akord w rolnictwie. Zarobki? Od 200 do 400 funtów tygodniowo (czyli 1-2 tys. zł). Tyle że tam trzeba zapłacić za zakwaterowanie i wyżywienie. Ale w Grecji mamy to za darmo. Można tam zatrudnić się w hotelach i zarobić od 500 do 700 euro miesięcznie (2,2-3,1 tys. zł). Podobnie można zarobić w Niemczech i Holandii, głównie w ogrodnictwie.