Kredyt odnawialny ratunkiem do pierwszego

Starania o zwykły kredyt konsumpcyjny to droga przez mękę. Znacznie łatwiej bank pożyczy nam pieniądze, jeśli wystąpimy o kredyt odnawialny. Musimy jednak wtedy mieć w nim, na ogół przez minimum 3 miesiące, rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (ROR). W Pekao SA, Kredyt Banku i Raiffeisen Bank pożyczający musi dostarczyć także zaświadczenie o wysokości dochodów.
Szybciej...
Procedura załatwiania zwykłego kredytu konsumpcyjnego trwa dość długo, zazwyczaj trzeba też przygotować spory plik dokumentów. Z kredytem odnawialnym jest inaczej. W banku, w którym mamy ROR, zgłaszamy chęć korzystania z takiego rodzaju pożyczki. Wypełniamy przy tym kilka druczków, nie trzeba natomiast zbierać zaświadczeń o swoich dochodach. Bank obliczy je sam na podstawie dotychczasowych wpływów na nasz rachunek. Po 2–3 dniach kłopot, skąd wziąć pieniądze na nowe meble albo, aby przeżyć do pierwszego, mamy z głowy!

W porównaniu z kredytem gotówkowym oprocentowanie kredytu odnawialnego jest nieco (średnio o 1 proc.) niższe. Niższa też bywa pobierana od niego prowizja. Kredyt odnawialny przyznawany jest w określonej wysokości; zwykle bywa to trzy- lub sześciokrotność miesięcznych wpływów na konto. Odsetki naliczane są jednak tylko od wykorzystanej kwoty kredytu.
Ile to kosztuje?
Samo przyznanie kredytu nie kosztuje nic. Zapłacimy natomiast od niego prowizję – średnio 1 proc. Bywa, że musimy dać tyle bankowi niezależnie od tego czy korzystamy z kredytu, czy też nie. I najważniejsze: odsetki od kredytu. Są bardzo zróżnicowane, zależnie od banku wynoszą od 18,5 do 25,5 proc. Obliczane są za każdy dzień korzystania z kredytu.
Oprocentowanie kredytu odnawialnego jest zazwyczaj zmienne, może się więc zmieniać w trakcie okresu, na który pożyczyliśmy pieniądze. Dobrze, jeżeli na niższe...
Kredyt na kartę
Pieniądze z banku możemy pożyczać również korzystając z karty kredytowej. To jednak kosztuje, bo oprócz odsetek zapłacimy zwykle także za wypłatę gotówki w bankomacie. Kartą kredytową najlepiej więc płacić za kupowane towary i usługi. W niektórych bankach możemy wtedy nawet przez dwa miesiące korzystać z nie oprocentowanego kredytu.