W notowaniach ciągłych osiągnęły cenę 15,45 zł, o 3 proc. wyższą od ceny emisyjnej akcji serii G, która wyniosła 15 zł. – Na razie jestem zadowolony. Eldorado przełamało złą passę na giełdzie: sukcesem zakończyła się emisja naszych akcji, osiągnęliśmy też sukces w debiucie – mówi Artur Kawa, prezes spółki.
Wczoraj do obrotu giełdowego na rynku równoległym wprowadzono 6.375.600 akcji serii A, B, C, D, E i G firmy.
– Pierwsze godziny notowań potwierdzają, że cena emisyjna została ustalona poprawnie – mówi Bogusław Galewski, dyrektor pionu transakcji rynku kapitałowego DM BIG Bank Gdański w Warszawie.
Potwierdziły się oceny większości analityków, którzy spodziewali się debiutu na poziomie 15–16 zł. – W dłuższej perspektywie należy oczekiwać, że cena będzie rosła. Analitycy wyliczyli, że rzeczywista wartość papierów wynosi ponad 22 złote – twierdzi Grzegorz Gołmuła, asystent maklera BM BISE w Lublinie.
Czy osiągną taką cenę? – To będzie zależeć od realizacji planów inwestycyjnych i potencjału firmy. Można się spodziewać, że cena za kilka miesięcy zbliży się do 20 złotych – szacuje Galewski.
Po trzech kwartałach tego roku zysk netto firmy wyniósł 4,2 mln zł, a przychód ze sprzedaży – 353 mln zł. W ubiegłym i tym roku inwestycje Eldorado sięgną 60 mln zł.