Do internetu trafiły właśnie przedstawione przez projektantów wizualizacje i plany remontu al. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Chełmie. Prezydent chce wiedzieć, czy projekt się podoba.
Jesteśmy ciekawi, jak oceniacie Państwo przygotowaną koncepcję przebudowy i czy zgadzacie się z wizją – pytają miejscy urzędnicy, którzy czekają nie tylko na pomysły i sugestie, ale także na słowa krytyki nowej wizji alei. Swoje zdanie może wyrazić każdy, wystarczy tylko wypełnić przygotowaną ankietę.
Ten remont ma całkowicie zmienić osiedle Dyrekcja i tak naprawdę rekapitalizować ideę przedwojennego Chełma, czyli reprezentacyjnej alei Nowego Miasta, bo tak planiści dwudziestolecia międzywojennego widzieli kompleks budynków kolejowych. Nowe Miasto miało być całkowicie nową jakością: w całości z wodociągiem, skanalizowane, w niskiej, maksymalnie czterokondygnacyjnej zabudowie, mieszkania jasne i przestronne. Szerokie ulice, chodniki, pomiędzy budynkami, i ogrody, miały zapewnić komfort mieszkańcom. Wojna zweryfikowała te zamierzenia i Aleja Piłsudskiego nigdy nie była główną ulicą Chełma.
– Zachęcamy Państwa do zapoznania się z wizualizacjami i planem sytuacyjnym przebudowy al. Marszałka Józefa Piłsudskiego, która ma być osią restaurowanego założenia urbanistycznego opartego o budynek „Gmachu” z jednej strony, a dworca kolejowego z drugiej. Wkrótce PKP rozpocznie modernizację dworca głównego, który zyska modernistyczny kształt, korespondujący z proponowaną wizją – piszą miejscy urzędnicy. – Dlatego w porozumieniu z projektantami zaproponowaliśmy rewitalizację nawiązującą do oryginalnego projektu z dwudziestolecia międzywojennego.
Co zawiera koncepcja remontu? Na pewno pierwszym zaskoczeniem są pasy zieleni rozdzielające ulice. Korzystając ze znacznej szerokości alei projektanci wyznaczyli ścieżki dla rowerów, które będą się łączyć ze ścieżką wzdłuż ulicy Kolejowej.
W miejsce chorych i powoli usychających jesionów, klonów i lip, które zniszczyły spaliny i człowiek, który w zimie solą posypywał chodniki i w ten sposób zdegradował glebę, którą trzeba będzie teraz pilnie wymienić, projekt przewiduje powstanie alei z dębu, z gęstym szpalerem około 170 nowych, 8 metrowych drzew.
Kolejnym rozwiązaniem nawiązującym do projektu miasta-ogrodu jest nasadzenie prawie 40 tys. krzaków zimozielonej krzewiny: dąbrówki rozłogowej. Ma to nadać zieleńcom nowy wygląd. Będą nowe, stylowe latarnie, swym kształtem nawiązujące do oryginalnego projektu Nowego Miasta. Plany i ankietę można znaleźć pod udostępnionymi linkami na stronie internetowej Urzędu Miasta w Chełmie.