20 mln zł dotacji chce dostać samorząd miasta z trzeciej transzy Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych. Do wojewody mógł wnioskować o dofinansowanie najwyżej trzech inwestycji. Które wybrał?
Jeden wniosek dotyczy 11 mln zł dofinansowania do budowy sali gimnastycznej dla Szkoły Podstawowej nr 3 (kosztorysowy koszt to 14,2 mln zł.). Druga jest wymiana oświetlenia drogowego na energooszczędne (wniosek dotyczy 5,5 mln zł dotacji przy 6 mln zł kosztów). Trzeci wniosek dotyczy montażu paneli fotowoltaicznych na 22 budynkach publicznych (koszt 3,9 mln zł, miasto stara się o 3,5 mln zł.). Dokumenty złożono już do wojewody lubelskiego. Wyniki oceny wniosków powinniśmy poznać w pierwszym kwartale przyszłego roku.
W pierwszym rozdaniu programu Puławy dostały 11,2 mln zł. Władze miejskie mogły je przeznaczyć na niemal dowolną inwestycję. Zdecydowano, że pieniądze zostaną skierowane na dofinansowanie budowy hali widowiskowo-sportowej powstającej przy ul. Lubelskiej. Pierwsza transza rządowych dotacji nie wzbudziła żadnych zastrzeżeń ze strony lokalnych samorządów, w przeciwieństwie do drugiej.
Do drugiej transzy urzędnicy puławskiego Ratusza zgłosili sześć inwestycji wartych ponad 58 mln zł. Starali się o dofinansowanie w łącznej kwocie blisko 44 mln zł, a pozostałą sumę miasto miało pokryć z własnych środków. Wszystkie wnioski zostały odrzucone. Puławy, podobnie jak Warszawa, Lublin, Poznań, Łódź, a także Końskowola czy Markuszów, nie dostały tym razem nic.
W poniedziałek mija termin zgłaszania przez samorządy wniosków o dotacje w ramach trzeciej transzy Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych. Ratusz przygotował tym razem wnioski dotyczące trzech zadań, bo zgodnie z regulaminem to maksymalna liczba. W porównaniu z poprzednią listą na nowej nie znalazły się pumptrack, mediateka i boisko dla Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2.