Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

Dzisiaj
6:00

Anna Szczepańska-Świszcz: Nie żałuję, że poparłam koalicję z PiS

(fot. FB/M.Wojciechowski/A.Świszcz)

Nadal popiera prezydenta, ale dłużej nie było jej po drodze z Koalicją Obywatelską. Anna Szczepańska-Świszcz jedną decyzją zmieniła układ sił w puławskiej radzie miasta. Dzisiaj tłumaczy powody tego, co zrobiła. Tymczasem KO, jak zapewnia, "broni nie składa".

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nie milkną echa czwartkowego przewrotu w Radzie Miasta Puławy. Zawarte pod koniec stycznia porozumienie Polskiego Stronnictwa Ludowego z Prawem i Sprawiedliwością odsunęło od władzy Koalicję Obywatelską, a prezydenta Pawła Maja pozbawiło większości w radzie. Ta większość, przypomnijmy, była niewielka i trzymała się na zaledwie jednym głosie przewagi. O tym jak bardzo krucha jest to konstrukcja radni KO przekonali się już w grudniu, gdy z powodu nieobecności jednej ze swoich nie zdołali przyjąć budżetu na 2025 rok.

Tu z PiS, tam z PO

Zachęceni tamtą wygraną potyczką radni opozycji spod znaku PiS, poczuli krew. Wystarczyło im kilka tygodni, by wyciągnąć kartę z talii przeciwnika - Annę Szczepańską-Świszcz. Debiutantka w radzie, konserwatystka, zwolenniczka prezydenta Maja, a jednocześnie członkini PSL-u. Gdy ludowcy zawiązali koalicję z PiS, nie odmówiła swojego poparcia, stając się gwarantem nowej większości. Jej koledzy spod znaku zielonej koniczyny zyskali w ten sposób wpływ na miasto, nie tracąc przy tym swoich politycznych zdobyczy w powiecie. W mieście współrządzą z PiS, w powiecie z KO. Piotr Rzetelski z PSL, wicestarosta puławski, wysłał w ten sposób czytelny sygnał do swojego powiatowego koalicjanta, że rola przystawki mu nie odpowiada.

Marszałek na ratunek

Nową koalicję w Puławach chwali marszałek Jarosław Stawiarski z PiS, który nazwał ją porozumieniem dla lepszej przyszłości miasta. - Dzięki koalicji w sposób pozytywny i bezpośredni wpłyniemy na zahamowanie problemów, które aktualnie dotykają miasto - napisał. Według jego oceny, działania Rady Miasta tej kadencji były "nieudolne i stagnacyjne". Wskazał m.in. na problemy puławskich klubów sportowych i kłopoty finansowe miejskich spółek.

To właśnie marszałek, którego urząd pełni decydującą rolę w dysponowaniu środkami unijnymi dla poszczególnych gmin, ma pełnić kluczową rolę w "ratowaniu Puław". W PiS coraz głośniej mówią o tym, że teraz, po przejęciu władzy w radzie, znajdą się pieniądze dla nadwiślańskiego miasta. Zarówno na sport, jak i na spółki. O wojewódzkiej pomocy finansowej więcej mamy usłyszeć jeszcze w tym miesiącu.

Kto demoluje finanse i niszczy Azoty

Tymczasem odstawiona na boczny tor klub Koalicji Obywatelskiej nie gryzie się w język. W swoim wpisie na facebooku jego członkowie krytycznie podsumowali okres rządów swoich oponentów, przypisując PiS-owi m.in. "zdemolowanie finansów miasta, brak jakichkolwiek reform, strach przed trudnymi decyzjami dotyczącymi oświaty i spółek miejskich", a nawet "zniszczenie" Zakładów Azotowych.

Na długiej liście grzechów, KO wymienia również konflikt z urzędującym prezydentem, "upychanie kolesi partyjnych wszędzie, gdzie to było możliwe", a po przejściu do opozycji - knucie, negowanie wszystkiego, obstrukcję działań komisji i "kompletne nieróbstwo". Dostało się także radnej Annie Szczepańskiej-Świszcz, która to zdaniem klubu KO jest pozbawionym honoru pionkiem w grze, którego naiwność zostanie wykorzystana. Znacznie dalej w krytyce posuwają zwolennicy partii z logo w kształcie serca. "Pisowca menda" to jedno z lżejszych określeń, jakie wylały się w sieci.

Życzyli jej choroby

- Bardzo mi przykro, gdy czytam o sobie takie rzeczy, ale naprawdę nie chcę już tego zaogniać. Uważam, że wszyscy potrzebujemy czasu na ochłonięcie. Rozumiem, że to co zrobiłam wchodząc do nowej koalicji, może być przedmiotem krytyki, ale nie spodziewałam się życzeń choroby, czy śmierci - mówi nam Anna Szczepańska-Świszcz. Radna nie zgadza się także z sugestiami, że zrobiła to dla pieniędzy, czy stanowisk.

- Na funkcji wiceprzewodniczącej rady w ogóle mi nie zależało, ale zostałam poproszona o jej przyjęcie i zgodziłam się. Zrezygnowałam jednocześnie z pracy w dwóch komisjach, więc pod względem finansowym to na jedno wychodzi - tłumaczy. Jak dodaje, mimo internetowego hejtu, swojej decyzji nie żałuje.

- Nie żałuję, że poparłam PiS. Dzięki temu mamy dzisiaj budżet i większe szanse na środki z województwa, tak potrzebne naszym spółkom i klubom sportowym. Wszyscy wiemy, jak wygląda polityka. Czasami życzliwość urzędników, którzy rozpatrują poszczególne wnioski ma znaczenie. Wierzę w to, że rozmowy, jakie podejmujemy z marszałkiem przyniosą efekt - przyznaje.

Pytana o zmianę poglądów oraz opuszczenie prezydenta, radna tłumaczy, że poglądy ma te same, popierać Pawła Maja nie przestała.

- Ja swoich poglądów nie zmieniłam. Rozumiem, że prezydent może czuć się zaskoczony, czy zawiedziony, ale zapewniam, że nigdy przeciwko niemu nie knułam i nasza koalicja również nie będzie występowała przeciwko niemu. Zawsze było mi bliżej do prawej strony, więc współpraca z PiS nie jest dla mnie niczym wyjątkowym. Nasze miasto tylko na tym skorzysta - przekonuje nasza rozmówczyni.

Kim jest radna, która zatrzęsła puławskim samorządem

Anna Szczepańska-Świszcz (41 l.) to puławianka z osiedla Włostowice, absolwentka Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, która po studiach zajęła się prowadzeniem sklepu ogrodniczego. Do dzisiaj uprawia i sprzedaje warzywa, m.in. cukinie, ogórki i czosnek. Jeszcze przed startem w wyborach samorządowych angażowała się w sprawy dotyczące swojego osiedla. Była jedną ze zwolenniczek Pawła Maja na prezydenta miasta. W zeszłym roku dostała wysoki, drugi numer na liście jego komitetu do RM, tuż za liderem. Otrzymała 89 głosów - za mało, by zagwarantować sobie mandat, ale po zrzeknięciu się go przez Maja, który wygrał wybory prezydenckie, weszła do rady. Debiutując weszła w skład komisji budżetowej, a także oświaty i sportu. Po zmianach, jakie przeprowadzono na ostatniej sesji, została szefową komisji sportu oraz wiceprzewodniczącą rady. Najpewniej to właśnie ona w tym układzie będzie odpowiadała za koordynację działań na rzecz puławskich klubów - Wisły Puławy oraz Azoty-Puławy, które po utracie głównego sponsora popadły w ekonomiczne tarapaty.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zmiany w puławskich Azotach. Skolmowski za Kanię do rady nadzorczej

Zmiany w puławskich Azotach. Skolmowski za Kanię do rady nadzorczej

Walne zgromadzenie Zakładów Azotowych "Puławy" w ostatni piątek odwołało z rady nadzorczej spółki Agnieszkę Kanię. Jej miejsce zajął Andrzej Skolmowski - jeden z wiceprezesów Grupy Azoty S.A.

Reprezentacja województwa lubelskiego weźmie udział w turnieju piłkarskim Las Vegas Mayor's Cup

Reprezentacja województwa lubelskiego weźmie udział w turnieju piłkarskim Las Vegas Mayor's Cup

Reprezentacja województwa lubelskiego z rocznika 2012 weźmie udział w turnieju Mayor's Cup, który rozgrywany jest w Las Vegas. W zawodach co orku startuje kilkaset drużyn z całego świata, a mecze rozgrywane są na ponad 50 boiskach.

Badania piersi w busie. Gdzie i kiedy?

Badania piersi w busie. Gdzie i kiedy?

Nowotwór piersi to najczęstszy rak wśród kobiet. Może być całkowicie uleczalny, zwłaszcza jeśli zostanie wcześnie wykryty. Sprawdź, gdzie zrobić badania profilaktyczne.

Kacper Rosa (Motor Lublin): Nie jesteśmy zadowoleni, ale szanujemy punkt

Kacper Rosa (Motor Lublin): Nie jesteśmy zadowoleni, ale szanujemy punkt

Po meczu Motoru Lublin z Lechią Gdańsk obie ekipy nie są do końca zadowolone, chociaż szanują punkt. Sobotnie spotkanie na Arenie zakończyło się remisem 1:1, ale trzeba przyznać, że goście, jak na drużynę znajdującą się w strefie spadkowej pokazali się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza w pierwszej połowie.

Anna Szczepańska-Świszcz: Nie żałuję, że poparłam koalicję z PiS
polityka

Anna Szczepańska-Świszcz: Nie żałuję, że poparłam koalicję z PiS

Nadal popiera prezydenta, ale dłużej nie było jej po drodze z Koalicją Obywatelską. Anna Szczepańska-Świszcz jedną decyzją zmieniła układ sił w puławskiej radzie miasta. Dzisiaj tłumaczy powody tego, co zrobiła. Tymczasem KO, jak zapewnia, "broni nie składa".

Kawa droga jak nigdy. A zapasy coraz mniejsze

Kawa droga jak nigdy. A zapasy coraz mniejsze

W poniedziałek, cena arabiki na giełdzie ICE osiągnęła rekordowy poziom i wyniosła ponad 8,5 tysiąca dolarów za tonę. Robusta też jest rekordowo droga. Pa giełdzie LIFFE pod koniec stycznia jej cena 5 861 USA za tonę.

Piotr Cugowski wystąpi na żywo w Centrum Spotkania Kultur
koncert
5 lutego 2025, 19:00

Piotr Cugowski wystąpi na żywo w Centrum Spotkania Kultur

Piotr Cugowski od lat zachwyca polską publiczność swoim talentem wokalnym. „Jeszcze mi się chce…ale już niczego nie muszę” to motto jego trasy koncertowej, która obejmuje rodzinny Lublin. Artysta wystąpi na scenie lubelskiego CSK w najbliższą środę (5 lutego).

Pierwszy zabieg implantacji całkowicie podskórnego kardiowertera-defibrylatora przeprowadzono w zeszłym tygodniu

Historyczna operacja w szpitalu "papieskim". Po raz pierwszy zrobili coś takiego

Ten dzień zapisze się w historii szpitala "papieskiego" w Zamościu. 28 stycznia 2025 przeprowadzono tutaj pierwszy zabieg implantacji całkowicie podskórnego kardiowertera-defibrylatora. Wykonali go miejscowi lekarze pod nadzorem eksperta z Centrum Zaburzeń Rytmu Serca Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie.

Legendy sceny hc/punk w Zgrzycie
koncert
9 marca 2025, 19:00

Legendy sceny hc/punk w Zgrzycie

Już 9 lutego (niedziela) na scenie lubelskiej Fabryki Kultury Zgrzyt dojdzie do niezwykłego koncertu dwóch muzycznych legend, których lata świetności przypadły na lata 80-te – włoskiego Raw Power i polskiej Moskwy.

Takie smaki tylko na Lubelszczyźnie! Sprawdź się w naszym smacznym quizie
QUIZ

Takie smaki tylko na Lubelszczyźnie! Sprawdź się w naszym smacznym quizie

Cebularz, forszmak i flaczki - kuchnia lubelska jest bogata w smaki i tradycje. Uważasz się za jej znawcę? Sprawdź się w naszym przepysznym quizie.

Styczniowe potrącenie na przejściu dla pieszych przy ulicy Armii Krajowej
BEZPIECZEŃSTWO NA DRODZE

Potrącenie przy Armii Krajowej. Radny z apelem do pieszych: Nie wchodzić bezmyślnie

W styczniu na przejściu dla pieszych przy ulicy Armii Krajowej kierowca taksówki potrącił mężczyznę i jego 9-letniego syna. Zdaniem mieszkańców należy doświetlić zebrę na tym odcinku. A przewodniczący rady miasta apeluje do pieszych, by „nie wchodzili bezmyślnie” na przejścia.

Chełmianka pokonała Lewart aż 6:1

III liga: Chełmianka rozbiła Lewart, kolejna wygrana Świdniczanki

W weekend kolejne mecze kontrolne rozegrali nasi trzecioligowcy. W bezpośrednim pojedynku zmierzyły się: Chełmianka i Lewart. Zdecydowanie lepsi byli piłkarze Grzegorza Bonina, którzy wygrali aż 6:1.

AC/DC: 12 koncertów w Europie. Jeden w Polsce
Power Up

AC/DC: 12 koncertów w Europie. Jeden w Polsce

4 lipca 2025 – tego dnia AC/DC zagra w Warszawie na PGE Narodowy. 7 lutego 2025: tego dnia bilety na ten koncert trafia do sprzedaży.

Australijski kuzyna Stiga w programie Top Gear Australia
DO ZOBACZENIA

Top Gear Australia: Stig i gwiazdy w samochodzie za rozsądną cenę

Najszybsze i najdziwniejsze samochody, wyścigi i gwiazdy w samochodzie za rozsądną cenę. Plus australijski kuzyn Stiga. Premiera Top Gear Australia już w niedzielę.

Stary tylko z nazwy. Staramy się działać nowocześnie
WYWIAD

Stary tylko z nazwy. Staramy się działać nowocześnie

Już niebawem Teatr Stary będzie świętował 13 rocznicę wznowienia działalności. O historii, artystach, budżecie i marzeniach rozmawiamy z Michałem Karapudą, dyrektorem Teatru Starego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium