Cztery zarzuty usłyszał 62-latek, który najpierw wszczął awanturę z pracownikami Gminnego Ośrodka Kultury w Końskowoli (powiat puławski) a później zaatakował dyrektorkę placówki. Mężczyzna ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
Do incydentu, o którym dziś poinformowała policja, doszło w czwartek w Końskowoli.
– Do lokalnego domu kultury przyszedł mężczyzna, który wszczął awanturę z pracownikami, w trakcie której m.in. rzucił pojemnikiem na płyn do dezynfekcji w dyrektor placówki – opisuje podkom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Puławach. – Jego zachowanie jednoznacznie wskazywało na fakt, że jest pod silnym działaniem alkoholu. Używając słów wulgarnych, mężczyzna znieważył dyrektor placówki, a także groził jej pobiciem oraz naruszył nietykalność cielesną.
Później wyszedł z budynku, wsiadł do samochodu i odjechał. Został zatrzymany przez policjantów z drogówki i przebadany pod kątem trzeźwości.
– Badanie wykazało, że miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie – podaje podkom. Ewa Rejn-Kozak.
Mężczyzna został zatrzymamy. Trafił do policyjnego aresztu.
– Po zebraniu materiału dowodowego i przesłuchaniu świadków, policjanci przedstawili 62-latkowi z Puław aż cztery zarzuty: znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej, gróźb karalnych oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości – podaje oficer prasowa KPP w Puławach.
Na wniosek policjantów prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policji. Mężczyzna nie może też zbliżać się do pokrzywdzonej kobiety.