Wnioski do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego przeszły ostrą selekcję. Zespół, któremu przewodniczył Tadeusz Kocoń, wiceprezydent Puław, zarekomendował odrzucenie połowy z blisko 60 zgłoszonych przez mieszkańców projektów.
Zgodnie z przyjętym regulaminem, wszystkie wnioski do budżetu przed trafieniem na listę do głosowania były analizowane przez pracowników Urzędu Miasta. Zespołem sprawdzającym możliwości realizacji zgłoszonych pomysłów kierował wiceprezydent Tadeusz Kocoń. Po zakończeniu weryfikacji, poprawiona lista trafiła do zatwierdzenia przez radnych. Ci nie złożyli żadnych uwag i poparli decyzję zespołu. Niestety, blisko połowa wszystkich wniosków została już na tym etapie odrzucona.
- Rzeczywiście, dużo wniosków odpadło. Przyczyny były różne, np. brak praw do terenu, przekroczenie terminu, czy zbyt wysoka wartość inwestycji, która przekraczała wysokość przeznaczonych na dany rejon środków. Pozytywnej opinii nie otrzymały także wnioski, które były niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego dla danego terenu - wyjaśnia wiceprezydent Kocoń.
Część projektów dotyczyła tej samej propozycji, więc zostały one połączone. Zdarzały się także wnioski, które stawały w kontrze do planów zarządzającego danym budynkiem. Tak stało się w przypadku jednego z wniosków dotyczących inwestycji w SP ZOZ, który był sprzeczny z zamierzeniami dyrekcji tej instytucji. Część zgłaszających proponowała inwestycje w nie swoim rejonie miasta. Takie wnioski z przyczyn formalnych również zostały odrzucone. W efekcie do głosowania zostało około 30 propozycji. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, głosowanie (15-17 września) zostanie poprzedzone spotkaniami z mieszkańcami, które potrwają od 2 do 9 września.
Warto przy okazji dodać, że nowa edycja budżetu obywatelskiego w Puławach przyniosła istotne zmiany, które miały wpływ na ilość zgłoszonych wniosków. Najważniejszą z nich był wymóg zebrania pod swoją propozycją kilkunastu podpisów. W efekcie, choć podwyższono kwoty, o które mogły starać się poszczególne rejony miasta, samych wniosków zarejestrowano o wiele mniej, niż przed rokiem. Z drugiej strony te, które przeszły selekcję i trafią na listę do głosowania będą miały matematycznie większe szanse na realizację.