Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

1 grudnia 2019 r.
8:08

Lubelskie: Chce otworzyć prywatną strzelnicę 200 metrów od zabudowań. Jedni chcą strzelać, inni chcą spokoju

210 76 A A

Prywatny inwestor w Olempinie koło Markuszowa rozpoczął budowę prywatnej strzelnicy sportowej. Żeby mogła zacząć działać, potrzebna jest zgoda wójta, ale on nie należy do zwolenników przedsięwzięcia. Sprawa znalazła swój finał w sądzie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Maciej Fuks jest pasjonatem strzelectwa i chce otworzyć własną strzelnicę. Na własne łące w Olempinie koło Markuszowa wykonał już wykop z wałem zabezpieczającym przed wystrzeliwanymi pociskami. Kolejnym etapem miały być kryte stanowiska strzelnicze, ekrany akustyczne, oświetlenie, tarcze itp.

Wójt nie chciał podpisać regulaminu

– Ten obiekt spełniałby wszystkie warunki, jakie określa prawo. Do najbliższych zabudowań jest stamtąd około 200 metrów, a dookoła są łąki. Poza tym strzelnica byłaby wykonana w taki sposób, by tłumić hałas. A ten pojawiałby się rzadko, bo to dość drogi sport. Myślę, że działałaby najwyżej przez kilka godzin dziennie, 3-4 razy w tygodniu – mówi Maciej Fuks. – Niestety nie mogę jej otworzyć bez zgody wójta. Według przepisów, powinien podpisać jej regulamin – przyznaje.

Wójt regulaminu jednak nie podpisał. Nie wydawał też odmowy (co trudniej zaskarżyć), pozostawiając złożony już w ubiegłym roku wniosek bez rozpoznania. W efekcie, zniecierpliwiony inwestor skierował sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skarżąc wójta za przewlekłość postępowania. I wygrał. Sąd nakazał wójtowi wydanie decyzji (pozytywnej lub negatywnej) oraz zwrot kosztów sądowych.

– I będzie to decyzja odmowna. Podejmę ją, gdy tylko wyrok się uprawomocni. Spodziewam się, że pan Fuks będzie się od niej odwoływał – mówi Leszek Łuczywek, wójt gminy Markuszów.

Jak tłumaczy, powodów do sceptycyzmu wobec zaproponowanej ścieżki prawnej budowy strzelnicy jest kilka. Przede wszystkim chodzi o luki prawne, które teoretycznie pozwalają na jej utworzenie bez konieczności uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Zgodnie z opinią nadzoru budowlanego, to konstrukcja ziemna, na którą nie potrzeba takiego zezwolenia. Szkopuł w tym, że to jedynie jej pierwszy etap. W kolejnym strzelnica ma być obudowana w trwałe obiekty. Zdaniem wójta, wygląda to zatem tak, jakby inwestor chciał w ten sposób „obejść przepisy”.

– Nie chcę ponosić odpowiedzialności w sytuacji, gdyby w przyszłości komuś coś miałoby się na niej stać – mówi wójt. Jego zdaniem, winne po części jest niejasne prawo oraz zróżnicowane, nieraz rozbieżne orzecznictwo. – Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby klarowne, merytoryczne orzeczenie. Jeśli zdaniem sądu nie powinienem wymagać dodatkowych dokumentów (pozwolenia na użytkowanie - przyp. rs), to ja ten regulamin podpiszę – zapowiada Leszek Łuczywek.

Sąsiedzi nie chcą strzałów

Tę daleko idącą ostrożność po stronie lokalnych władz inwestor nazywa przedłużaniem postępowania.

– To jest właśnie najgorsze, bo wolałbym wiedzieć na czym stoję. Tymczasem, poza wydatkami na budowę strzelnicy, musiałem opłacać adwokata. W sumie wydałem już ok. 15-20 tys. zł – wylicza Fuks, który jednak nie zamierza się poddawać. – Na tę strzelnicę czekają już harcerze oraz miłośnicy strzelectwa z całej gminy oraz okolic – podkreśla, wierząc w końcowy sukces swojego przedsięwzięcia.

Z drugiej strony, część mieszkańców Olempina budową strzelnicy jest zaniepokojona. Obawiają się o swoje bezpieczeństwo i ryzyko związane z użytkowaniem ostrej amunicji. Przeciwnicy podnoszą również kwestie związane z hałasem. Fuks zapewnia jednak, że protestuje jedynie kilka rodzin, a za budową obiektu o roboczej nazwie „Lewart” opowiada się szerokie grono zwolenników strzelectwa.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium