Była dyrektor puławskiego szpitala, której postawiono zarzuty korupcyjne, straciła pracę na lubelskiej uczelni. Jolanta H. została zawieszona przez władze Uniwersytetu Medycznego.
Kobieta została zatrzymana w lutym. Usłyszała zarzut przyjęcia korzyści majątkowej i osobistej. Grozi jej do 10 lat więzienia. Po wpłaceniu 50 tys. zł poręczenia majątkowego wyszła na wolność.
Zarzut korupcji Jolancie H. postawiła Prokuratora Okręgowa w Warszawie, która bada nieprawidłowości przy organizowaniu przetargów w służbie zdrowia na terenie całego kraju. Kobieta jest podejrzana o przyjęcie 118 tys. zł. Pieniądze miały wpłynąć na konto bankowe jej syna. W zamian dyrektor miała zadbać m.in. o korzystne dla jednego z oferentów rozstrzygnięcie przetargu na żywienie pacjentów w puławskim szpitalu.
Decyzja o zawieszeniu Jolanty H. na stanowisku dyrektora zapadła pod koniec lutego. Nie udało się jej jednak dostarczyć, bo była dyrektor poszła na miesięczne zwolnienie lekarskie.
31 marca starosta rozwiązał umowę z Jolantą H. za porozumieniem stron. Od 1 kwietnia obowiązki dyrektora pełni Ewa Warchoł-Sławińska, dotychczasowa zastępca dyrektora ds. lecznictwa.