Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 11 im. H. Sienkiewicza wzięli udział w naszym ekologicznym konkursie i zdobyli 1,7 tys. na swój projekt. Siódmoklasiści zbudowali edukacyjny ogród, posadzili różne gatunki miododajnych roślin i zamontowali tablice. Teraz sami prowadzą tematyczne lekcje.
Młodzież z puławskiej "Jedenastki" do wzięcia udziału w naszym konkursie "Zielony Wolontariat - poczuj chemię do bycia eko", nie trzeba było długo namawiać. Uczniowie z klasy VII B w ciągu godziny przygotowali swój projekt, na który placówka otrzymała grant ufundowany przez Zakłady Azotowe. Dzięki temu, tuż przy szkole powstała edukacyjna, mini-ścieżka przyrodnicza.
- Uważamy, że ekologia to ważna rzecz i należy o nią dbać - mówi Ola Grzebalska, która razem z koleżankami i kolegami z klasy zaangażowała się w sadzenie pozyskanych roślin. - Poza tym zbieramy plastikowe nakrętki, baterie, segregujemy śmieci i przygotowujemy lekcje o ekologii dla młodszych klas - dodaje Ala Grobel.
Uczniowie nie tylko sami starają się na co dzień być "eko", ale także zaszczepiają pozytywne wzorce dzieciom z najmłodszych klas. - Uczymy maluchy z naszej szkoły segregacji śmieci, wyrzucania ich do odpowiednich pojemników - mówi Antek Ponikowski. Jednym z twórców eko-quizu dla najmłodszych był Igor Ziębowicz. - Oni też mogą wiele zrobić, np. odkładać nakrętki, makulaturę i w ten sposób dbać o środowisko - tłumaczy.
Z postawy uczniów zadowoleni są nauczyciele, którzy wspomagali organizację szkolnej ścieżki przyrodniczej. W zdobyciu sadzonek szkole pomogły także zaprzyjaźnione gospodarstwa szkółkarskie z gminy Końskowola (Kurowscy i Piech). Ogródek powstał niemal w ostatniej chwili, pod koniec października. Dzięki odpowiedniej pogodzie, wszystkie rośliny się przyjęły. Całość uzupełniły zamówione tablice, które pochłonęły większość zdobytych środków.
- Cieszymy się, że udało nam się przygotować to miejsce. Dzięki niemu uczniowie będą mogli w realu poznawać nie tylko gatunki drzew, ale także szeregu roślin ozdobnych. Sami będą je podlewać, obserwować jak rosną - mówi Beata Kryczka-Tarka, wicedyrektor SP nr 11 i wychowawca klasy.
Co ważne, projekt nie jest zamknięty. W przyszłym roku zaplanowano jego rozszerzenie. - Wiosną chcemy założyć w tym miejscu ogródek ziołowy i domki dla owadów - zapowiada Anna Bieleń, nauczycielka biologii, odpowiadająca za merytoryczne wsparcie projektu.