Program drugiego dnia festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym wypełniły nie tylko występy konkursowe ale również zabawa z udziałem gości i turystów. Każdy mógł spróbować swoich sił w tradycyjnym, ludowym tańcu.
Stało się już tradycją kazimierskiego festiwalu, że artyści prezentują swoje talenty dosłownie wszędzie. Występom na dużej scenie towarzyszą pomniejsze koncerty przeprowadzane na uliczkach Miasteczka. Turyści spacerujący po Kazimierzu co kilkaset metrów mieli okazję natknąć się na kapelę grającą muzykę rodem ze swego regionu.
Największym zainteresowaniem cieszył się jednak Klub Festiwalowy Tyndyryndy, który w tym roku świętował swoje dziesięciolecie. Do tańca przygrywały tam różne kapele, natomiast wszyscy chętni mogli ruszyć na parkiet i tańczyć w rytm ludowych utworów. Przez całe popołudnie i wieczór parkiet był zapełniony, zaś w ludowym tańcu sprawdzali się zarówno młodzi, rodziny z dziećmi oraz starsi.
Na dużej scenie ustawionej na Dużym Rynku do wieczora trwały występy konkursowe oceniane przez festiwalowe jury. Po zakończeniu występów rozpoczęła się zabawa ludowa. Podobnie jak w Tyndyryndy, do taktu przygrywały różne kapele, natomiast dziesiątki par bawiły się na kazimierskim Rynku. Przed północą na scenie pojawiły się zapowiadane gwiazdy wieczoru, czyli członkowie orkiestry Św. Mikołaja.
Zarówno na Dużym Rynku jak i w namiotowym Klubie Tyndyryndy zabawa trwała do późnych godzin nocnych.