Społeczna inicjatywa bywa skuteczna. Na Małym Rynku w Kazimierzu Dolnym powstanie plac zabaw. Uroczyste otwarcie zaplanowano na Dzień Dziecka.
Plac to niemal w całości zasługa Społecznego Komitetu Odbudowy Placu Zabaw, który w ubiegłym roku zawiązał się w mieście i zaczął zbierać pieniądze na rzecz urządzenia miejsca zabaw dla dzieci, ale takiego prawdziwego.
- Zebraliśmy około czterech tysięcy złotych, a oprócz tego znaleźliśmy sponsorów na cztery urządzenia, które staną na placu zabaw - mówi Robert Sulkiewicz ze Społecznego Komitetu Odbudowy Placu Zabaw.
Całość będzie kosztowała około 35 tysięcy zł. W urządzenie placu zabaw zaangażował się też burmistrz Kazimierza Andrzej Szczypa, gmina dołożyła część pieniędzy.
- Przekazaliśmy 20 tysięcy złotych - potwierdza burmistrz Kazimierza.
Dzięki temu na Małym Rynku staną m.in. huśtawki, piaskownica, karuzela i tzw. małpi gaj ze zjeżdżalniami. Jedną z huśtawek przekazało Kazimierzowi partnerskie miasto Staufen z Niemiec. Pozostałe urządzenia dostarczy firma Inter-Flora z Wrocławia. Wszystkie będą miały odpowiednie atesty bezpieczeństwa i w większości będą wykonane z drewna.
- W przyszłym tygodniu przedstawiciel firmy przyjedzie do Kazimierza na wizję lokalną - dodaje Robert Sulkiewicz.
Dodatkowo, plac będzie miał piaskową nawierzchnię, zostaną tam także ustawione ławeczki, na których będą mogli usiąść rodzice czy opiekunowie odwiedzający plac z dziećmi.
Władze Kazimierza czekają jeszcze na oficjalne pismo konserwatora zabytków, pozwalające na rozpoczęcie prac i zgodę powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Potem trzeba będzie poczekać na pogodę, która umożliwi m.in. wkopanie urządzeń w ziemię.
- Ale prace nie potrwają długo, nawet jeśli rozpoczniemy je po świętach wielkanocnych na pewno zdążymy z uroczystym otwarciem placu zabaw na Dzień Dziecka - deklaruje burmistrz Szczypa.