Nowy budynek szkoły w Kazimierzu Dolnym ma być gotowy do końca stycznia. – Trwają prace wykończeniowe wewnątrz budynku. Przewidujemy, że razem z umeblowaniem potrwają one około półtora miesiąca – mówi Andrzej Pisula, burmistrz Kazimierza Dolnego. – Próbę muszą przejść także wszystkie instalacje, włączone jest już ogrzewanie budynku.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
W ramach budowy szkoły ma być też wykonane zabezpieczenie skarpy. Lada dzień ma być gotowy jego projekt. Pracuje nad nim firma Archistudio Studniarek Pilinkiewicz z Katowic, generalny projektant tej inwestycji. – Po uzyskaniu pozwolenia na budowę ze Starostwa Powiatowego w Puławach będziemy mogli stopniowo realizować założenia projektu – mówi Pisula. – Musimy także uzyskać m.in. pozytywną opinię konserwatora zabytków oraz zespołu parków krajobrazowych. Nie przewidujemy jednak żadnych utrudnień w tym zakresie.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, inwestycja powinna zakończyć się w czerwcu. – W ciągu dwóch miesięcy wakacyjnych powinniśmy uzyskać niezbędne odbiory i pozwolenie na użytkowanie – mówi Pisula. – Od września z nowego budynku będą mogli korzystać uczniowie.
Budowa szkoły będzie po raz kolejny jedną z najważniejszych inwestycji w budżecie gminy. W projekcie na przyszły rok przewidziano na to ok. 800 tys. zł (dofinansowanie z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji to 3 mln zł). – Do naszego wkładu musimy jeszcze doliczyć koszt prac, które nie zostały przewidziane w rządowym dofinansowaniu, a są niezbędne do dokończenia inwestycji – mówi Pisula. – Chodzi m.in. o zagospodarowanie placu przed szkołą. Nie wiemy jeszcze, jaki będzie ich ostateczny koszt.
Cztery lata temu budynek szkoły został zniszczony przez wybuch gazu. Od tamtej pory dzieci uczą się w tymczasowej szkole kontenerowej.