Król Kazimierz stoi na dużym Rynku i patrzy uważnie na uczestników 43. Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych. Przyjechali z 12 województw i na szczęście tego pierwszego dnia przestał padać deszcz.
- Przyjechałyśmy tu po raz pierwszy - mówiła Danuta Woźniak z zespołu "Zdziechowianki” z gminy Szydłowiec w woj. mazowieckim. Jest nas pięć pań i jeden solista, który gra na harmonii pedałowej.
- Kazimierz jest piękny, jest co podziwiać i zwiedzać. Publiczność wspaniała. Mamy ogromną tremę, ale czujemy wokół siebie życzliwość i to nam na pewno bardzo pomoże. Jednak przeżycie jest ogromne.
- Od dziesięciu lat przyjeżdżamy słuchać występów - mówi Marta Mazur z Lublina. - Takiej atmosfery, jaka jest wtedy w Kazimierzu, nigdzie się nie znajdzie.
Do Kazimierza na ten ludowy, nadchodzący weekend przyjechało ponad 1tys. festiwalowych uczestników - śpiewaków, muzyków, twórców ludowych, instruktorów prowadzących warsztaty.
Tradycyjnie już scenografię festiwalową przygotował Adam Kilian, a współpracował z nim Dariusz Korol. Jako pierwsza wystąpiła Dudziarska Kapela Wielkopolska z Leszna.
Nie opodal centralnej sceny, na której odbywają się zmagania konkursowe, rozłożyły się stragany z wyrobami twórców ludowych. Mimo niepewnej pogody w ruinach Zamku w piątkowy wieczór rozpalone zostanie ognisko, przy którym integrować się będą uczestnicy festiwalu.
W sobotę o godz. 15 odbędzie się konkurs "Duży-mały” w którym mistrzowie instrumentaliści i śpiewacy zaprezentują swoich uczniów, a w niedzielę o godz. 14.30 tradycyjny koncert "Lubelszczyzna żegna festiwalowych gości” zakończy tegoroczny festiwal.