Tysiące mieszkańców Puław wzięło udział w Orszaku Trzech Króli, który przeszedł z placu Chopina na dziedziniec Pałacu Czartoryskich. Był wielbłąd, sztandary, biblijne postacie oraz głośna muzyka wspólnie śpiewanych kolęd.
Tegoroczne hasło tego kulturalno-religijnego wydarzenia to "Nade wszystko Miłosierdzie - Miłość. Pokój. Przebaczenie". Podobnie jak w poprzednim roku, uczestnicy odbywającego się już po raz ósmy orszaku podzielili się na trzy, różniące się kolorami grupy. Reprezentowały w ten sposób trzech króli (lub mędrców) z trzech kontynentów: Europy (czerwoni), Azji (zieloni) i Afryki (niebiescy).
W pochodzie uczestniczyły dzieci i młodzież z puławskich szkół, które brały udział także przy odgrywaniu zainscenizowanych epizodów czerpiących z historii biblijnych. Był więc Herod, walka aniołów z diabłami (święci wygrali), a także elementy kultury polskiej.
Przechodząc obok stacji przy al. Królewskiej można było otrzymać chleb ze smalcem. Na koniec wszyscy zebrali się na dziedzińcu Pałacu Czartoryskich, gdzie trzej królowie oddali pokłon dzieciątku. Do pałacu wiózł ich ozdobny powóz, a całej ceremonii uroku dodawali muzycy, którzy przy akompaniamencie gitar wspólnie z "aniołami" śpiewali kolędy i pastorałki.