Władze gminy Końskowola powołają własną, niezależną od Puław spółkę komunalną. To reakcja na decyzję zarządu puławskich wodociągów, który we wrześniu wypowiedział umowy mieszkańcom gminy.
Mieszkańcy gminy Końskowola najpewniej już od przyszłego roku rachunki za wodę i ścieki będą opłacali wysyłając pieniądze na konto nowej, powoływanej obecnie spółki komunalnej. O jej utworzeniu w środę zdecydowali radni (11 głosów za). Zakład Usług Komunalnych w Końskowoli, jak ma się nazywać nowe przedsiębiorstwo, ma zajmować się przede wszystkim obsługą miejscowej sieci wodno-kanalizacyjnej.
Końskowolski ZUK będzie wystawiał rachunki, pobierał opłaty od klientów i rozliczał się z "Wodociągami Puławskimi". Zadaniem spółki będzie również przygotowanie nowej taryfy i zatwierdzenie jej u regulatora - "Wód Polskich".
Ile po tych zmianach za wodę i ścieki będą płacić mieszkańcy? Odpowiedzi na to pytanie postawione przez radnych nie otrzymało odpowiedzi. – Nie mamy jeszcze symulacji kosztów – przyznał Mariusz Majkutewicz, zastępca wójta.
Na wysokość przyszłych rachunków wpłynie m.in. to, ile pieniędzy nowa spółka przeznaczy na inwestycje. Tą najważniejszą ma być budowa (w przyszłości) nowej oczyszczalni ścieków. Ta miałaby uniezależnić gminę od usług puławskiego MPWiK. Problem w tym, że na jej powstanie Końskowola nie ma pieniędzy (potrzeba ok. 25 mln zł). Warunkiem byłoby pozyskanie środków zewnętrznych, unijnych lub rządowych.
Nowy ZUK ma zajmować się nie tylko usługami wodno-kanalizacyjnymi. Spółka będzie miała wpisanych około 20 kodów PKD, co umożliwi jej m.in. utrzymaniem infrastruktury, zieleni, zagospodarowaniem odpadów, zarządzaniem cmentarzem komunalnym, nieruchomościami, czy też zajmowanie się transportem publicznym.
Działalność, na razie na polu wodociągów i kanalizacji, ma rozpocząć się w styczniu. Wcześniej powołany zostanie prezes oraz rada nadzorcza. Według zapewnień lokalnych władz zatrudni wszystkich pracowników zajmujących się obsługą sieci, którym wypowiedzenia wręczył MPWiK.
Nowe umowy z mieszkańcami gminy ZUK ma podpisać w pierwszym kwartale nowego roku. – Do tego czasu będą obowiązywały dotychczasowe umowy zawarte z MPWiK – uważa Krzysztof Bartuzi, sekretarz gminy Końskowola.
Innego zdania jest zarząd puławskiego przedsiębiorstwa, który poprosił klientów o nie wysyłanie pieniędzy na ich konta. Zamiast rozliczeń indywidualnych, "Wodociągi Puławskie" wysyłają faktury zbiorcze obciążające gminę. Ta jednak ich nie opłaca, więc spór trwa.