Przed Sądem Rejonowym w Puławach zapadł wyrok w głośnej sprawie przeciwko księdzu Wiesławowi C. Były proboszcz kurowskiej parafii został skazany na 3 lata i 6 miesięcy więzienia, 15 tys. nawiązki dla pokrzywdzonej oraz przymusową terapię zaburzeń seksualnych.
Jak wykazało śledztwo, ksiądz Wiesław C. nawiązał niezdrowe relacje z małoletnią dziewczynką. Na numer telefonu należący do 14-latki wysyłał swoje intymne, nagie zdjęcia oraz wiadomości tekstowe, które miały zachęcić ją do seksu. O tego rodzaju kontakcie doskonale wiedziała jej matka (należąca do poprzedniej parafii duchownego), która nie tylko aprobowała jego poczynania, ale także sama wykonywała córce nagie zdjęcia i wysyłała je na numer telefonu użytkowany przez byłego proboszcza parafii w Kurowie. Zdaniem Sądu Rejonowego w Puławach utrwalała w ten sposób treści pornograficzne z udziałem małoletniej, działając na jej szkodę.
Matka dziewczynki już w lipcu została skazana na dwa lata i 10 miesięcy pozbawienia wolności (przy czym na poczet kary sąd zaliczył 12 miesięcy spędzone w areszcie).
>>> Matka wysyłała księdzu nagie zdjęcia swojej córki. Sąd wydał wyrok w jej sprawie
We wtorek wyrok skazujący usłyszał ksiądz Wiesław C. Sąd byłego proboszcza skazał na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zakładzie karnym typu otwartego. To zakład o złagodzonym rygorze, gdzie cele mieszkalne są otwarte, skazani mogą nosić własne ubrania, korzystać z nieograniczonej liczby widzeń, częściej wychodzić na przepustki, przygotowywać posiłki we własnym zakresie itp. Podobnie, jak w przypadku matki pokrzywdzonej, duchownemu na poczet kary zaliczono czas spędzony w areszcie (od lipca 2019 do listopada 2020). To oznacza, że Wiesław C. na wolność będzie mógł wyjść już za dwa lata i dwa miesiące.
Poza więzieniem, zgodnie z wyrokiem puławskiego sądu, były proboszcz będzie musiał zapłacić na rzecz pokrzywdzonej 15 tys. zł nawiązki. Otrzymał również 8-letni zakaz zbliżania się do nastolatki. Znacznie dłużej, bo przez 15 lat duchowny nie będzie mógł sprawować żadnych funkcji związanych z wychowaniem, edukacją lub opieką nad osobami małoletnimi. Czeka go również przymusowa, ambulatoryjna terapia zaburzeń seksualnych.
Wyrok nie jest prawomocny. Księdza Wiesława C. mogą spotkać także konsekwencje zawodowe. O jego przyszłości w roli kapłana zdecyduje Kongregacja Nauki Wiary.