Angelika Irauth, młoda puławska artystka, która bezskutecznie próbowała zdobyć od władz Puław pieniądze na projekt promujący jej nową płytę, radzi sobie bez samorządowego wsparcia.
W internecie ukazał się jej debiutancki singiel „Mgła” wraz z teledyskiem.
Mieszkająca na co dzień w Warszawie absolwentka puławskiej szkoły muzycznej rozpoczyna swoją karierę. W studio Live Art Records nagrany został jej pierwszy singiel. Teledysk wyświetlono już 11 tysięcy razy. Nakręcono go w Podkowie Leśnej. Dlaczego nie w Puławach? – Po prostu logistycznie, z uwagi na odległość od Warszawy, byłoby dla nas zbyt trudne i kosztowne – tłumaczy producent Jerzy Bryczek.
Piosenka opowiada o tkwieniu w ślepym zaułku na granicy limitu własnej wytrzymałości oraz impulsie do zmiany służącej odnalezieniu w życiu tego, co naprawdę ważne. – Chcę, żeby „Mgła” była impulsem do takiej zmiany, żeby ludzie nie walczyli sami ze sobą, nie byli kimś, kim nie chcą być i przede wszystkim nie musieli nic nikomu udowadniać - mówi Angelika.