Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tak mogłyby wyglądać nowe, betonowe schody prowadzące do pomnika na cmentarzu wojennym w Puławach, gdyby miastu udało się wyłonić wykonawcę remontu nekropolii
(fot. Wizualizacja UM Puławy)
Wygląda na to, że planowany w tym roku remont cmentarza wojennego przy Piaskowej nie dojdzie do skutku. Do przetargu, jaki ogłosiło miasto, nie przysłano żadnej oferty. Postępowanie unieważniono.
Miasto Puławy na wymianę schodów, tarasów, renowację krzyży i tablic na cmentarzu wojennym otrzymało prawie 750 tys. zł z budżetu państwa. Kolejne 12 tys. zł na utrzymanie nekropolii przyznał wojewoda lubelski. Zakres zadania to obszar prawie 7 tys. mkw.
Niestety, mimo zabezpieczonego finansowania, przygotowania projektu oraz zgromadzenia stosownych zezwoleń, roboty nie mogą ruszyć z miejsca. Powodem jest brak zainteresowania ze strony potencjalnych wykonawców. Z powodu braku ofert, ostatni przetarg unieważniono. Najpewniej postępowanie to zostanie zatem powtórzone. Poprzednio zakładano, że prace zakończą się do 14 grudnia.
W związku z koniecznością rozpisania nowego przetargu możemy założyć, że termin ten również zostanie przesunięty. Jeśli ostatecznie miastu uda się wykonać to zadanie, w planach czeka już drugi etap zakładający m.in. remont cmentarnych alejek.
