Mieszkańcy Kazimierza Dolnego narzekają na samochody turystów, którymi wielokrotnie zastawione jest niemal całe miasto. Domagają się częstszych kontroli i mandatów. Władze miasta wprowadzają ograniczenia, ale nie zawsze to skutkuje.
Władze miasta wprowadziły ograniczenia, m.in. wydawane przez burmistrza imienne zezwolenia na parkowanie w newralgicznych częściach Kazimierza. – Ale to nie rozwiązało problemu tych, którzy zgłaszają się do nas po zbyt dużą liczbę pozwoleń, co dotyczy np. osób handlujących. Poza tym niektórzy posiadacze zezwoleń na czasowy postój, potrafią pozostawić samochód na cały dzień – mówi Artur Pomianowski, zastępca burmistrza.
Działania podjęte przez władze niektórzy mieszkańcy nazywają niewystarczającymi. Niezadowoleni są m.in. ci z jednokierunkowej ul. Lubelskiej. – Sznur samochodów, a ja nie mam gdzie postawić swojego, a przecież tu mieszkam. Ta ulica powinna być tylko dla mieszkańców, a burmistrz powinien zrobić z tym porządek – mówi pani Wanda, która przekonuje, że turyści mają „za dobrze”, a policja niechętnie wlepia im mandaty.
– Próbowaliśmy zmienić organizację ruchu na ul. Lubelskiej dodając znak zakazu ruchu z wyłączeniem mieszkańców gminy, ale otrzymaliśmy negatywną opinię ze strony wydziały ruchu drogowego policji w Puławach. W czerwcu ub. roku zamontowaliśmy na niej znak zakazu ruchu z wyłączeniem dojeżdżających do posesji. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wszyscy się do niego stosują – przyznaje Pomianowski, przypominając o tym, że w Kazimierzu nie ma straży miejskiej.
Negatywna opinia policji dotyczyła trudności, jakie funkcjonariusze mieliby ze sprawdzeniem, czy dany pojazd należy do mieszkańca gminy. – To byłoby w praktyce niemożliwe do zweryfikowania, bo o zamieszkaniu nie świadczy tablica rejestracyjna, czy dowód osobisty – tłumaczy mł. asp. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik KPP, która nie zgadza się ze stwierdzeniem, że policjanci turystów traktują łagodniej. – Jeśli złamią przepisy, są karani mandatami – podkreśla.
Pomóc w częściowym rozwiązaniu problemu z parkowaniem ma być zachęcenie większej ilości kierowców do zostawiania swoich aut na parkingach. Te przy ul. Puławskiej jeszcze w tym roku mają zostać wyremontowane i otrzymać nową, betonową nawierzchnię.