Brak kandydata w drugiej turze i wynik poniżej potencjału wynikającego z liczby wyborców – tak dla Prawa i Sprawiedliwości zakończyły się ostatnie wybory na prezydenta Puław. Tym razem ma być inaczej. Pomóc ma w tym wymiana kandydata.
Lublin, Zamość, Chełm, Biała Podlaska – to miasta, w których rządzili lub nadal rządzą prezydenci wystawiani przez Prawo i Sprawiedliwość.
W Puławach, piątym największym mieście w województwie, kandydat PiS nie rządził jeszcze nigdy. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego mogło liczyć najwyżej na wiceprezydentów, którzy pieczętowali dłuższe lub krótsze koalicje. Tak było w przypadku Tadeusza Koconia w czasie prezydentury Janusza Grobla oraz Pawła Szabłowskiego w trakcie kadencji Pawła Maja. To znacznie poniżej aspiracji największej partii politycznej w Polsce.
W przypadku Puław PiS nie tylko nigdy nie wygrał wyborów na prezydenta. Kandydatom tej partii nie udało się nawet zameldować w drugiej turze. Bój o władzę nad miastem przegrywali kolejno: Sławomir Kamiński (drugie miejsce, 3534 głosy), Michał Godliński (drugie miejsce, 3813 głosów) i Bożena Krygier (trzecie miejsce, 3709 głosów). Najgorszy wynik w wyborach na prezydenta partia osiągnęła w roku 2018. Tym samym, w którym obsadziła 8 mandatów w miejskiej, co świadczy o tym, że wybór kandydatki nie trafił w oczekiwania ówczesnych wyborców PiS.
W nadchodzących wyborach ten błąd, jak słyszymy w kuluarach - ma się już nie powtórzyć. Według naszych źródeł zamówiono już sondaże, które pokazują poparcie puławian dla potencjalnych kandydatów. Jeszcze w lecie tego roku w ich gronie wymieniano choćby wicestarostę puławskiego, Leszka Gorgola. Obecnie wydaje się, że największe szanse na start ma pełnomocnik wojewody lubelskiego do rozwoju turystyki, radny powiatowy - Mariusz Wicik.
– Na razie nie mogę tego potwierdzić. Decyzja o tym, kto będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na prezydenta Puław, ale także do rady miasta, czy powiatu, jeszcze nie zapadła. Mogę natomiast przyznać, że wiele osób, w tym moi sąsiedzi, znajomi, mieszkańcy regionu, namawia mnie do startu. Odbieram takie sygnały, docierają do mnie słowa poparcia - mówi Mariusz Wicik.
Wicik (33 l.) to prywatny przedsiębiorca z Kazimierza Dolnego, właściciel firmy świadczącej usługi geodezyjne, który wiosną 2018 roku został pełnomocnikiem ówczesnego wojewody lubelskiego, Przemysława Czarnka. Pół roku później z powodzeniem wystartował w wyborach do rady powiatu, zdobywając 1379 głosów.
Tymczasem lista potencjalnych kandydatów w wyborach na prezydenta Puław w przyszłym roku może być wyjątkowo długa. O kolejną kadencję z pewnością powalczy Paweł Maj. Niewykluczone, że jego konkurentką będzie była zastępczyni w Ratuszu, Beata Kozik. Ponownego startu w wyborach nie wyklucza radny miejski i przedsiębiorca, Mariusz Cytryński. Ostatniego słowa nie powiedział również Janusz Grobel oraz jego polityczne zaplecze z takimi samorządowcami jak radni Ewa Wójcik, czy Zbigniew Śliwiński.
O tym, kto wystartuje najpewniej dowiemy się na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku. Nazwisko zwycięzcy poznamy wiosną, po zakończeniu pierwszej lub drugiej tury.