Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości podczas ostatniej sesji nie udzielił wotum zaufania dla prezydenta Puław Pawła Maja. W odpowiedzi prezydent miasta wręczył dzisiaj wypowiedzenie swojemu zastępcy, Pawłowi Szabłowskiemu reprezentującemu to ugrupowanie.
"W dniu dzisiejszym zakończona została współpraca z wiceprezydentem Pawłem Szabłowskim. Nie wyobrażam sobie dalszej pracy z przedstawicielem ugrupowania, które nie udzieliło wobec urzędu wotum zaufania" – poinformował dzisiaj Paweł Maj na Facebooku.
Z naszych informacji wynika, że okres wypowiedzenia będzie trwał miesiąc. W tym czasie prawdopodobnie zastępca prezydenta zostanie poproszony o wykorzystanie zaległego urlopu. Nazwisko następcy Pawła Szabłowskiego mamy poznać na przełomie września i października. Ze słów prezydenta wynika, że tym razem nie będzie to osoba związana z Prawem i Sprawiedliwością.
Poza informacją o decyzji dotyczącej wiceprezydenta, Paweł Maj także za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku zwrócił się do mieszkańców. "To Wy daliście mi wotum zaufania, a nie radni PiS razem z ekipą Janusza Grobla" – napisał Maj.
Słowa krytyki, jakie padły pod jego adresem ze strony "koalicjanta" dotyczące m.in. skonfliktowania z marszałkiem województwa lubelskiego, czy wojewodą lubelskim nazwał kłamstwem.
Radni klubu PiS do wieści o utracie stanowiska przez swojego reprezentanta na razie się nie odnoszą. Przewodnicząca rady miasta Bożena Krygier poinformowała natomiast o tym, że w tej sprawie w najbliższy wtorek przed Urzędem Miasta zorganizowana zostanie konferencja prasowa z udziałem zwolnionego wiceprezydenta.
Czy to już koniec koalicji pomiędzy Prawem i Sprawiedliwością, a ugrupowaniem "Niezależni Wyborcy Pawła Maja"? – Takie pytanie w tej sytuacji jest retoryczne – oceniła Bożena Krygier.