O wykorzystywaniu lokalnych produktów w rozwoju turystyki i gospodarki mówił prezydent Bronisław Komorowski podczas spotkania na Zamku w Janowcu z członkami Stowarzyszenia Winiarzy Małopolskiego Przełomu Wisły.
Prezydent zaznaczył, że wykorzystania zasobów natury i kultury może być szansą na ożywienie regionu. Jego zdaniem dotyczy to nie tylko wina, ale też popularnego ostatnimi czasy cydru, regionalnych piw, ale też soków i innych lokalnych produktów.
Prezes stowarzyszenia winiarzy mówiąc o problemach utrudniających rozwój lokalnego winiarstwa podkreślał zbyt duże obciążenia podatkowe, koncesje, certyfikaty i brak możliwości sprzedaży wina przez internet. Zaznaczył, że to kwestie niespotykane w krajach winiarskich Unii Europejskiej. - Gdyby pan prezydent jeszcze miał jakiś wpływ na przymrozki kwietniowe i majowe, bo z tym nie możemy sobie dać rady - żartował.
Wcześniej Bronisław Komorowski odwiedził Zamość, gdzie wziął udział w spotkaniu z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Złożył też życzenia spotkanej na ratuszowych schodach parze, która robiła sobie ślubną sesję fotograficzną.
Z Zamościa dotarł do Stężycy. Przypomniał o niedawnym wejściu w życie nowelizacji ustawy o zagospodarowywaniu wałów przeciwpowodziowych na potrzeby ruchu turystycznego. - To jest szansa, że kiedyś doliną Wisły będą mknęły rowery od Śląska po Gdańsk w niezwykle ciekawym pod każdym względem obszarze - mówił.