Nie ma pieniędzy unijnych ani rządowych, więc żeby zbudować stadion miasto w przyszłym roku wypuści obligacje warte 20 milionów złotych. Prezydent Puław przedstawił właśnie projekt przyszłorocznego budżetu miasta.
- Jesteśmy zmuszeni do wyemitowania obligacji komunalnych. W przyszłym roku planujemy zdobyć w ten sposób 20 milionów złotych. Ale suma ta może zostać obniżona, jeśli uzyskamy jakieś pieniądze zewnętrzne - zapowiada Janusz Grobel, prezydent Puław.
Decyzja o emisji obligacji jest podyktowana chęcią utrzymywania tempa innych inwestycji w mieście. Gdyby miasto zaciągnęło kredyt, od razu musiałoby zacząć go spłacać. A w przypadku obligacji spłata zadłużenia nastąpi dopiero po kilku latach. Cały stadion ma kosztować 69 milionów złotych i być gotowy w 2011 roku.
Sporo pieniędzy w przyszłym roku zostanie wydanych na drogi. Najwięcej, bo aż 8,8 mln zł, pójdzie na kontynuację budowy ulic na osiedlu Górna-Kolejowa. Remonty ulic na Włostowicach w ramach projektu "miasteczka holenderskiego” pochłoną 4 miliony z miejskiej kasy. Przebudowa ulic Kochanowskiego, Słowackiego, Sieroszewskiego i Reja będzie kosztować 2 miliony. Na budowę nowych ulic Kopernika i Sosnowej miasto przeznaczy 1,2 mln zł.
Samorząd zbuduje też w przyszłym roku salę gimnastyczną w Szkole Podstawowej nr 1, która ma kosztować 3,6 miliona złotych. Rozpocznie się też remont budynków i otoczenia wraz z obiektami sportowymi Szkoły Podstawowej nr 11 oraz Przedszkola nr 3 na osiedlu Niwa. Na ten cel miasto przeznaczy w przyszłym roku 3,7 mln zł. Ostateczny wygląd budżetu może się zmienić, bo muszą go jeszcze przyjąć radni.