Jesienią stadion MOSiR w Puławach przejdzie modernizację. Do wymiany przeznaczono około 4 tysięcy plastikowych krzesełek. Nowe siedziska mają być niebieskie, wygodne, odporne i trwałe. Koszty ma pokryć fundusz gwarancyjny
Minęły cztery lata od oficjalnego otwarcia nowego stadionu przy ul. Hauke-Bosaka, a władze miasta podjęły już decyzję o wymianie niemal wszystkich plastikowych krzesełek. Jak mówi Antoni Rękas, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji stare siedziska odbarwiały się, pękały i miały niestabilne mocowania.
Przetarg na ich wymianę ogłosił Urząd Miasta. Zgodnie z jego wytycznymi wykonawca zostanie zobligowany do demontażu 4048 krzesełek, ich utylizacji oraz zamontowania nowych. Tych ostatnich będzie mniej, bo 3950, więc pojemność puławskiego stadionu spadnie o prawie sto miejsc.
Nowe siedziska mają mieć minimum 42 cm szerokości oraz więcej niż 30 cm oparcia. W specyfikacji podkreślono także ich wygodę, ergonomię, odpowiednie wyprofilowanie oraz odporność na warunki atmosferyczne, czy działania potencjalnych wandali. Podano także ich barwę, każde siedzisko będzie niebieskie.
Co ciekawe, zdecydowana większość krzesełek, które jesienią czeka wymiana, nie ma większych wad i mogłyby służyć jeszcze przez lata. Urząd Miasta nie może ich jednak sprzedać i zmuszony jest doprowadzić do utylizacji.
- Taka jest wykładnia prawna i musimy się do niej stosować - tłumaczy Urszula Bochniarz, inspektor w Biurze Zamówień Publicznych puławskiego magistratu.
Operacja wymiany rozpocznie się we wrześniu i potrwa dwa miesiące. Jak zapewnia dyrektor Rękas, będzie prowadzona sukcesywnie, w taki sposób, aby nie kolidowała z rozgrywanymi meczami. Pieniądze na wymianę siedzisk pochodzą z funduszu gwarancyjnego, którym miasto dysponuje od czasu oddania do użytku nowego stadionu. Ile będzie kosztować to przedsięwzięcie, na razie nie wiadomo.