Puławskie spółdzielnie mieszkaniowe przygotowują się do nowej rzeczywistości, jeśli chodzi o ceny energii elektrycznej i gazu. Na nową umowę z PGNiG dla rozliczanego dotychczas „biznesowo” osiedla Niwa, czeka PSM. „Powiśle” za gaz już płaci 100 proc. drożej, niż pół roku temu.
Spółdzielnia Mieszkaniowa „Powiśle” za ostatnie 1,5 miesiąca ubiegłego roku zapłaci za gaz o 100 proc. więcej, niż do tej pory. Nowy rachunek przyszedł w czwartek. Na korespondencję od gazowni czeka też m.in. PSM. Największa spółdzielnia w Puławach 31 grudnia zakończyła starą umowę na dostawę gazu, a od nowego roku zacznie obowiązywać nowa. Chodzi tutaj głównie o osiedle Niwa, które dotychczas korzystało z tzw. taryfy biznesowej.
– Dlatego, że ona była wtedy dla nas bardziej korzystna. Teraz się to zmienia. Nie wiemy jeszcze ile zapłacimy. Czekamy na nową umowę – mówi Wacław Strzelec, prezes PSM.
Puławianie, którzy mieszkają w blokach, w większości otrzymali już wyliczenia dotyczące przyszłorocznych czynszów. – Nie szalejemy, u nas będą one wyższe średnio o 7 procent. Staramy się oszczędzać. Niestety, pewne koszty są niezależne od nas. Coraz drożej kosztuje eksploatacja, materiały, remonty – wylicza prezes Strzelec.
W przypadku „Powiśla” od nowego roku wyłączone z czynszu będą koszty energii elektrycznej w częściach wspólnych. Dzięki temu, spółdzielnia będzie mogła szybciej reagować na wzrost cen prądu. Same czynsze, jak przyznaje prezes, Mariusz Cytryński, są zróżnicowane.
– U nas obliczamy je osobno dla każdego bloku. Generalnie droższa będzie eksploatacja, ale obniżamy fundusz remontowy. Mieszkańcy nie powinni więc odczuć większych zmian – ocenia, zastrzegając, że koszty związane z oświetleniem np. klatek schodowych mogą ulec zmianie.
Sam czynsz to jednak tylko część łącznej kwoty, jaką płacą mieszkańcy. W przypadku np. os. Kołłątaja puławianie z zakładem gazowym rozliczają się indywidualnie. Podobnie, jak większość mieszkańców PSM. To oznacza, że nawet jeśli czynsz wzrośnie o zaledwie kilka procent, koszty gazu mogą już skoczyć o kilkadziesiąt, a nawet się podwoić. Ratunkiem ma być zapowiada przez rząd obniżka podatku VAT zarówno na gaz, jak i na energię. Czy antyinflacyjna tarcza spełni swoje zadanie, przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy.