Komisja rewizyjna puławskiej rady miasta zbadała wykonanie placu zabaw przy ul. Norwida. Samorządowcy zaproponowali nowe nasadzenia.
Chodzi o plac zabaw, który powstał w ubiegłym roku w ramach zadań budżetu obywatelskiego. Przetarg na jego budowę przeprowadziła spółka Nieruchomości Puławskie. Okazało się, że ceny zaproponowane przez zainteresowane firmy znacznie przekraczają budżet na ten cel w wysokości 260 tys. złotych.
Ostatecznie władze miasta postanowiły obniżyć koszty poprzez zmniejszenie nowego placu, zmianę jego nawierzchni i wykreślenie części planowanych zabawek. Ponadto przekazano na jego przebudowę dodatkowe 40 tys. złotych z budżetu miasta oraz 7,9 tys. ze Spółdzielni Mieszkaniowej „Południe”. Umowę na budowę placu podpisano z firmą Dro-Mar ze Skaryszewa.
Inwestycji w tym roku przyjrzeli się radni puławskiej rady miasta, członkowie komisji rewizyjnej, której przewodziła Zofia Bojarska (PiS). Nie stwierdzili większych nieprawidłowości. Zaproponowali jedynie więcej zieleni m. in. wzdłuż ogrodzenia i ławek, bo jak stwierdzili, obecnie plac wygląda jak „zabawki na pustyni”. Jego budowa kosztowała ponad 309 tys. zł.