Miasto Puławy w przyszłości będzie rozwijało się w kierunku południowym. Radni dyskutowali m.in. o tym, jaki rodzaj zabudowy powinien być dopuszczony za ul. Sosnową. Część puławian obawia się hal magazynowych i dużych supermarketów przekonując do zabudowy jednorodzinnej.
Puławy wciśnięte pomiędzy Wisłę, linię kolejową nr 7 oraz lasy chronione programem „Natura 2000” mają ograniczone możliwości rozwoju urbanistycznego. Głównym kierunkiem pozostaje południe, czyli tereny pomiędzy os. Górna-Kolejowa, ul. Sosnową i Ceglaną. Obecnie trwają przygotowania nad zmianą planu zagospodarowania tego miejsca, który ma dopuścić do różnorodnej zabudowy, wschodząc na głębokość ok. 400 metrów w istniejący las.
O tym, jak powinna wyglądać ta zabudowa dyskutowano przy okazji przyjęcia strategii rozwoju miasta, podczas kwietniowej sesji. W imieniu mieszkańców domków jednorodzinnych głos zabrał Przemysław Jarnicki, który przekonywał samorządowców do postawienia na zabudowę tego samego rodzaju, bez dopuszczenia osobnych budynków usługowo-handlowych.
– Wprowadzenie w planie terenu „1U” zrujnowałoby to miejsce. Nie otwierajcie bramy do zburzenia jego istoty. To nie może być teren inwestycyjny, przemysłowy ze składami budowlanymi i marketami. Przykłady znamy. Wiemy, do jakiego dramatu doszło w centrum. Ja proszę o to, żeby ten obszar był przeznaczony do zamieszkania z pozostawieniem szaty roślinnej – apelował.
Przeciwnego zdania jest radny Janusz Grobel, który optuje za pozostawieniem terenów usługowych.
– Miasto nie może być sypialnią. Zadedykowanie całego tego terenu tylko pod budownictwo mieszkaniowe byłoby za naszej strony również nieodpowiedzialnością – mówił był prezydent, przypominając o tym, że już w latach 70-tych na wskazanym terenie przewidywana była zarówno zabudowa wielorodzinna, jak i usługowa, w tym obiekty oświaty, służby zdrowia itp.
Obecny prezydent, Paweł Maj, do pozostawienia działek umożliwiających rozwój zabudowy usługowej nie jest przekonany. Zamiast nich, proponuje zabudowę wielorodzinną z towarzyszącą funkcją usługową: – Funkcja mieszkaniowa powinna przeważać. Na dole mogłyby powstać biura, zakłady fryzjerskie, czy inne usługi, ale nie byłoby miejsca dla sklepów wielkopowierzchniowych.
To, jak ze szczegółami, może wyglądać teren za Sosnową w przyszłości, pokaże przygotowana już koncepcja zagospodarowania tego miejsca. Jeszcze przed wakacjami dokument ma zostać zaprezentowany radnym z komisji budżetu, gospodarki miejskiej i planowania przestrzennego.
Jak informuje Paweł Oroń, szef Wydziału Planowania Przestrzennego, koncepcja zakłada zabudowę wielorodzinną od strony ul. Sosnowej z towarzyszącą funkcją usługową, a także „zielone korytarze”, czyli zachowanie części tzw. biologicznie czynnych. To może oznaczać zarówno zachowanie części istniejącego drzewostanu, jak i uformowanie nowych miejsc zieleni uporządkowanej w formie skwerów, czy placów zabaw. Jeśli koncepcja zyska poparcie radnych, jej założenia zostaną uwzględnione w nowym planie zagospodarowania.