Stare słupy ogłoszeniowe jeszcze w tym roku zaczną znikać z puławskich ulic. Zmiany czekają także wiaty przystankowe, ławki, kosze na śmieci, czy tablice informacyjne. Puławscy urzędnicy opracowują program estetyzacji miasta.
Urzędnicy uznali, że część infrastruktury jest tak brzydka, że szkodzi wizerunkowi Puław i należy ją jak najszybciej zastąpić. W pierwszej kolejności usunięte mają zostać stare, oblepione z każdej strony reklamami słupy ogłoszeniowe i nekrologowe.
– Chcielibyśmy, żeby zaczęły znikać jeszcze w tym roku. To samo dotyczy słupów na nekrologi. Zastąpią je zamykane, przeszklone tablice. Każdą z nich będzie opiekował się gospodarz, czyli osoba, która będzie je udostępniać mieszkańcom – mówi Jolanta Wróbel, kierownik Wydziału Kultury i Promocji w Urzędzie Miasta Puławy.
To nie koniec zmian. Urzędnicy pracują nad kompleksowym programem estetyzacji miasta. Oprócz wspomnianych tablic, zmienić ma się cała szata informacyjna. Dla przykładu, nowe tablice z nazwami ulic będą ciemno-szare z pomarańczowymi elementami. W tej samej kolorystyce utrzymane mają być tablice kierunkowe dla kierowców, turystyczne oraz numerowo-administracyjne. Część z nich może zostać ozdobiona logotypem Puław z hasłem „z myślą o człowieku”.
Jednym z priorytetów programu będzie także wymiana wiat przystankowych. Te nowe mają mieć budowę modułową, która umożliwi dostawianie kolejnych elementów. Podróżni usiądą na drewnianych ławkach, a dach będzie wykonany z dymionego, chroniącego przed nadmierną ilością promieni słonecznych, szkła.
– Proces wymiany wiat będzie kilkuletni. Zaczniemy go od centrum i będziemy przesuwali się w kierunku obrzeży miasta – wyjaśnia Jolanta Wróbel.
Likwidowane z centrum wiaty przystankowe mają być początkowo przenoszone do innych części miasta. Staną tam, gdzie obecnie ich brakuje. O ich rozmieszczeniu oraz szczegółowym harmonogramie wymiany decydować będzie Zarząd Dróg Miejskich.
Zmienić mają się także ławki i kosze na śmieci. Urzędnicy przeglądają już katalogi i wybierają modele, które w ciągu najbliższych lat pojawią się w Puławach. Zakupione mają zostać różne modele, zarówno te z oparciami, jak i bez. To, co ma być cechą charakterystyczną wszystkich nowych elementów, to ich stylistyczna spójność oraz nawiązanie (np. poprzez logotyp) do symboliki miasta.
Koszt wdrożenia programu wstępnie obliczony został na 2,5 mln złotych, a realizacja przewidziana jest na kilka najbliższych lat. Ale zanim na puławskich ulicach dojdzie do zmian, program trafi do zaopiniowania przez radnych. Przykłady nowych elementów infrastruktury prawdopodobnie będą mogli obejrzeć także mieszkańcy, ale decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.