Przez najbliższe dni puławianie powinni przygotować się na to, że woda z kranu będzie zawierała domieszkę chloru. Trwa dezynfekcja sieci po tym, jak pobrane w zeszłym tygodniu próbki potwierdziły występowanie bakterii z grupy coli. MPWiK zapewnia, że woda jest już czysta.
Według danych MPWiK-u, informacja o tym, że woda ze studni nr 9 (ujęcia z okolic ul. Powstańców Listopadowych) nie jest czysta, pojawiła się w czwartek, 13 lutego. Ilość wykrytych bakterii z grupy coli nie była na tyle duża, by zakazać mieszkańcom spożywania wody, ale spółka zdecydowała o wyłączeniu dziewiątej studni i natychmiast rozpoczęła dezynfekcję sieci.
- O zanieczyszczeniu powiadomiliśmy Urząd Miasta oraz Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Nie czekając na decyzję sanepidu, uruchomiliśmy własne procedury. Chlorowanie szybko przyniosło pozytywny skutek. Już w niedzielę woda nie zawierała bakterii. Badanie powtórzyliśmy w poniedziałek i ten wynik również był dobry - mówi Wiesław Duklewski, główny inżynier puławskiego MPWiK-u. - Sytuacja jest monitorowana na bieżąco - zapewnia.
Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa dezynfekcja. - Chlorowanie będziemy prowadzili do odwołania. Czekamy na decyzję sanepidu w tej sprawie. Sami wolimy obecnie dmuchać na zimne. Bezpieczeństwo odbiorców jest dla nas najważniejsze - przyznaje Duklewski. To oznacza, że w ciągu najbliższych dni, a nawet całego tygodnia, puławianie muszą przygotować się na pogorszenie walorów smakowych kranówki.
Piotr Pietura, szef powiatowego sanepidu, zaznajomił się już z komunikatem "Wodociągów Puławskich", ale wniósł o dodatkowe dokumenty oraz większą precyzję przekazywanych informacji. Ponadto, jak podkreśla, to spółka odpowiada za jakość dostarczanej wody. - MPWiK musi pilnować odpowiedniego stężenia chloru, który nie może przekraczać u odbiorcy granicznych wartości - mówi dyrektor stacji. - Staramy się tego pilnować - odpowiada inżynier Duklewski.
Na najważniejsze badanie nadal jednak czekamy. Chodzi o te, które przeprowadza się po procesie chlorowania. Jeśli wtedy dane z laboratorium potwierdzą, że woda utrzymuje odpowiednią jakość, proces dezynfekcji będzie można uznać za zakończony powodzeniem. Jego data nie została jeszcze ustalona. W przypadku zmian w jakości wody - spółka będzie wydawać kolejne komunikaty.