Na osiedlu Norwida na wniosek Puławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wycięto ok. 12 starych drzew, głównie wierzb i klonów. Część mieszkańców żałuje, że zniszczono zielony zakątek i żąda wyjaśnień.
– Wycinkę przeprowadzono bez konsultacji z mieszkańcami. Zniszczono bardzo ładny teren zielony – ocenia Jarosław Kręgiel, jeden z mieszkańców osiedla. Jego zdaniem, brakuje informacji o tym, kto odpowiada za wycinkę, a także o jej powodach.
Drzewa usunęła Puławska Spółdzielnia Mieszkaniowa. – Musieliśmy to zrobić, bo zostaliśmy zobligowani przez straż pożarną do budowy dróg pożarowych. I wykonujemy je etapami od 2016 roku. W tym roku chcemy wykonać takie drogi na os. Norwida, a także na os. Gościńczyk. Zawsze informujemy o tym naszych mieszkańców, a osoby zainteresowane zapraszamy do budynku administracji, gdzie mogą zapoznać się ze szczegółową dokumentacją – mówi Katarzyna Chabros, wiceprezes PSM-u.
– Wszystko robimy zgodnie z prawem. Zmiany, które przeprowadzimy na os. Norwida zostały zaakceptowane przez Zarząd Dróg Miejskich. To będzie kompleksowa renowacja. Dzięki nowym drogom pożarowym do wielu bloków bez problemu będzie mogła dojechać straż pożarna, karetka pogotowia, gazownicy. Dotychczas było to utrudnione – tłumaczy Waldemar Miazga, kierownik osiedla. – Po zakończeniu prac budowlanych zasadzimy nowe drzewa i krzewy – zapewnia.
Podobne zmiany zaszły już przy ul. Lubelskiej 25. W tym roku wycięto również 4 drzewa pod nową drogę pożarową na os. Gościńczyk, przy bloku nr 9. Ta ostatnia powstanie w pierwszej kolejności, czyli w ciągu najbliższych miesięcy.