Stefan Stępniak, wiceprzewodniczący Rady Gminy Kurów, powinien stracić mandat. Powód? Prawomocny wyrok sądu za wycięcie i kradzież drzew.
Wyrok zapadł już ponad półtora roku temu. 30 marca 2007 r. Sąd Rejonowy w Puławach uznał, że 70-letni Stępniak dopuścił się wyrębu i kradzieży z lasu drzewa o wartości 417 złotych.
Sąd uznał, że radny popełnił przestępstwo, ale "ze względu na niską szkodliwość społeczną” odstąpił od wymierzenia mu kary. - Postępowanie zostało warunkowo umorzone na dwa lata - mówi Marek Stochmalski, prezes Sądu Rejonowego w Puławach.
Decyzja uprawomocniła się 19 maja 2007 roku. Jednocześnie sąd wysłał pismo do Rady Gminy informujące, że zaszła przesłanka do wygaszenia mandatu. Chodzi o utratę przez skazanego prawa wybieralności. Ale do tej pory rada w Kurowie nie znalazła czasu, aby zająć się tą sprawą.
Skandal wyszedł na jaw, bo część samorządowców nie zamierzała się temu biernie przyglądać. Na ostatniej sesji grupa radnych zgłosiła wniosek do przewodniczącego o odwołanie Stępniaka z funkcji wiceprzewodniczącego oraz drugi o wygaszenie mandatu. Ale większość była przeciw.
Sprawą zainteresował się Lubelski Urząd Wojewódzki. - Sprawa jest ewidentna - twierdzi Cezary Widomski, zastępca dyrektora Wydziału Nadzoru i Kontroli LUW. - Jeśli radni nie wygaszą mandatu, zrobi to wojewoda.
Dziś kolejna sesja w Kurowie. Czy przewodniczący wniesie do porządku obrad punkt o wygaszeniu mandatu Stępniakowi? - Dyskutowaliśmy o tym poprzednio i radni chcieli, żeby tę sprawę rozpatrzyć na spokojnie, dać czas na przygotowanie wyjaśnień radnemu - tłumaczy Jan Woźniak. - Termin 25 listopada jest za szybki. Ale nie wykluczam rozpatrywania tego na kolejnych sesjach - dodaje.
- Mam duże wątpliwości czy tak się stanie - komentuje tymczasem radny Piotr Tuźnik. - Bo skoro przewodniczący przez 1,5 roku dokładnie znając sprawę tego nie zrobił, to trudno oczekiwać, że teraz będzie inaczej.
Zadzwoniliśmy też do radnego Stępniaka, żeby poznać jego stanowisko, ale powiedział nam, że przez telefon nie będzie udzielał żadnych informacji.