Trwa Rajd Nadwiślański - czwarta runda Castrol Edge Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, który wczoraj wystartował z Kazimierza Dolnego. Nasz Czytelnik informuje o tym, że dziś jeden z samochodów się zapalił. Potwierdzają to organizatorzy.
„Od godziny 13:35 trwa rajd nadwiślański przez miejscowość Urzędów. W chwili obecnej rajd został wstrzymany przez awarie samochodu mitsubishi Lancer. Z moich informacji wynika ze prawdopodobnie podczas rajdu zapalił się samochód” – napisał do nas Pan Przemysław Brożek, który przysłał też zdjęcia.
Do awarii nie doszło, ale rzeczywiście jeden z samochodów się zapalił – potwierdzają organizatorzy rajdu. – To było na trzecim odcinku specjalnym. Zapalił się samochód rajdowy. Uruchomiona została procedura ratunkowa – opisuje Andrzej Karaczun, kierownik Biura Prasowego Rajdu Nadwiślańskiego.
Załodze nic się nie stało. Rajd nie został przerwany. Samochód, który się zapalił nie jechał w czołówce.
- Cała czołówka przejechała odcinek normalnie – dodaje kierownik biura prasowego Rajdu. – Ponieważ trzeba było ugasić pożar przejazd na chwilę został zablokowany. Załogi, które stały na starcie zjechały do parku serwisowego drogą alternatywną . Zespół Sędziów nadał im czasy przejazdu próby.
Jak czytamy na stronie Rajdu „W sobotnim harmonogramie rajdu znalazło się łącznie 6 odcinków, a rywalizacja zakończy się próbą Łaziska (17:55). Wieczorny serwis rozpocznie się o 19:10 i będzie to ostatnia sobotnia okazja, aby zobaczyć z bliska rajdowe samochody oraz przyjrzeć się pracy mechaników.”