Przyszłoroczny budżet gminy Puławy będzie duży i deficytowy. Po raz pierwszy w historii, wydatki gminy przekroczą 90 mln zł, z czego prawie 40 proc. trafi na inwestycje. Najważniejsze z nich to budowa i remonty lokalnych dróg, na które samorząd pozyskał rządowe wsparcie.
Radni 12-tysięcznej gminy wiejskiej Puławy otrzymali już projekt budżetu na 2023 rok. Dokument zakłada wzrost wydatków i deficytu oraz spadek dochodów. Gmina ma zamiar wydać 90,6 mln zł, czyli o ponad 4,5 mln zł więcej, niż w roku obecnym, osiągając przy tym dochody na poziomie 73,4 mln zł, czyli o ponad milion mniej licząc rok do roku. W związku z tym deficyt wzrośnie z 11 do ponad 17 mln. Żeby go pokryć zaplanowano emisję obligacji o wartości 6 mln zł.
Podatki w ryzach
– To bardzo ambitny budżet. Rekordowy pod względem wydatków, w tym nakładów majątkowych – mówi Kamil Lewandowski, wójt gminy Puławy. – Jest to skutek dotacji, jakie otrzymaliśmy z Programu Inwestycji Strategicznych. Oczywiście, podobnie jak inne samorządy, nasze zadania przyjdzie nam realizować w czasie trudnej sytuacji gospodarczej, gdzie bieżące dochody nie pokrywają bieżących wydatków. Mimo to postanowiliśmy nie podnosić podatków od nieruchomości, żeby w ten sposób ulżyć mieszkańcom – tłumaczy wójt.
Z powodu wspomnianych dotacji gmina w przyszłym roku na inwestycje przeznaczy prawie 40 proc. wydatków: 35,6 mln zł. To znacznie więcej, niż koszt utrzymania oświaty. Na tę ostatnią trafi co czwarta budżetowa złotówka, łącznie 24 miliony. Trzecią pozycję stanowi gospodarka komunalna (13,6 mln zł), na którą składa oświetlenie (6,6 mln zł), gospodarka odpadami (3,9 mln zł), czy utrzymanie zieleni (40 tys. zł). Gminna administracja będzie wymagała wydania 6,2 mln zł, z czego 4,5 mln zł to koszt utrzymania urzędu gminy, a 110 tys. zł - promocji. Ochotnicze straże dostaną prawie milion, pomoc społeczna wyda niecałe 3 mln zł, a instytucje kultury ponad 1,3 mln zł.
Miliony na drogi
Wśród inwestycji najwięcej, bo ponad 21 mln zł, trafi na drogi. Najwięcej zadań tego rodzaju, dzięki dotacji z „Polskiego Ładu” zaplanowano w Gołębiu, gdzie urzędnicy chcą wyremontować odcinki o łącznej długości 4,3 kilometra. Ciężki sprzęt ma pojawić się na takich ulicach jak: Błotna, Rudki, Polna, ks. Grzybowskiego, Piaskowa i Słoneczna. W ramach tego samego projektu wartego ponad 8 mln zł, zaplanowano również prace na drogach w Sosnowie i Jaroszynie.
Dosyć złożony jest także drugi z dotowanych projektów (5,5 mln zł) dla dróg w zachodniej części gminy. W jego ramach powstać mają nowe odcinki łączące Piskorów z Zarzeczem, Anielin z Janowem, także Polesie z Leokadiowem i Smogorzowem. Łącznie to ponad 6 km dróg lokalnych, których głównym celem dostosowanie istniejącej sieci do planu budowy ekspresowej S12 w kierunku Radomia.
Drogowe zadania czekają także Kol. Góra Puławska (2,4 mln zł), Matygi (2,1 mln zł), Klikawę (1,7 mln zł), czy Zarzecze (700 tys. zł). Nowy chodnik pojawi się natomiast w Bronowicach (200 tys. zł).
Latarnie i festyny
Wśród pozostałych zamierzeń urzędnicy wskazali budowę centrum usług społecznych w Górze Puławskiej (4,1 mln zł), wymianę oświetlenia ulicznego (4,2 mln zł), zakup wozu dla OSP w Skokach (200 tys. zł), budowę ujęcia wody w Pachnowoli (132 tys. zł), czy też placu zabaw w Borowinie (100 tys. zł).
Osobną pulę środków stanowi fundusz sołecki, na który trafi prawie 870 tys. zł. W jego ramach zaplanowano m.in. budowę plenerowych siłowni, organizację festynów, doposażenie remiz i świetlic, zakup tablic kierunkowych itp.
Projektem budżetu na 2023 rok zajmują się już radni. Uchwała będzie procedowana podczas najbliższej sesji rady gminy. Posiedzenie odbędzie się w czwartek, 15 grudnia.