Przed bramą Zakładów Azotowych w Puławach z okazji 38. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego przygotowano dzisiaj historyczną rekonstrukcję. Byli strajkujący robotnicy z krzyżem i flagami, syreny, koksowniki, a także milicyjne radiowozy z epoki oraz oddział ZOMO.
Mieszkańcy Puław, lokalne władze, a w szczególności dzieci z puławskich szkół, mieli dzisiaj okazję obejrzeć widowiskową lekcję historii naszego kraju. Przed bramą ZA, z okazji kolejnej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, przygotowano rekonstrukcję z udziałem kilkudziesięciu osób, pojazdów i szeregu rekwizytów przypominających wydarzenia sprzed blisko 40 lat.
Zanim rozpoczęto szturm oddziału ZOMO na robotników, organizatorzy przypomnieli jak wyglądało życie po 13 grudnia 1981 roku. - Wprowadzono godzinę milicyjną, oficjalną cenzurę korespondencji, wyłączono telefony, opozycjonistów uwięziono, a zakłady pracy zostały zmilitaryzowane - mówił spiker. Wprowadzenie stanu wojennego przez ówczesną Radę Państwa nazwał bezprawną juntą wojskową gen. Wojciecha Jaruzelskiego i gen. Czesława Kiszczaka. - Oddajmy należną pamięć ofiarom stanu wojennego, bohaterskim ludziom "Solidarności" - mówił przedstawiciel NSZZ "Solidarność".
W Puławach w rolę robotników i próbujących stłumić strajk - milicjantów, wcielili się dzisiaj uczniowie lubelskich szkół średnich i członkowie stowarzyszeń historycznych. Zabytkowy autobus na ich potrzeby udostępnił lubelski MPK, radiowozy pożyczyła wojewódzka policja, a epokową, milicyjną nyskę dostarczył NSZZ "Solidarność". Wymieniony związek zawodowy był również głównym organizatorem obchodów rocznicowych w Puławach.
Po rekonstrukcji, zgromadzeni przy bramie przedstawiciele miejskich i powiatowych władz samorządowych (m.in. starosta Danuta Smaga, prezydent Paweł Maj), radni (m.in. Janusz Wawerski, Ignacy Czeżyk), reprezentanci związków zawodowych (m.in. Sławomir Kamiński, Michał Świderski) i władz puławskich Azotów (Krzysztof Bednarz, Andrzej Skwarek), wzięli udział w oficjalnej części uroczystości. Wysłuchali hymnu i złożyli kwiaty przed tablicą ku czci pracowników ZA, którzy 13 grudnia 1981 roku ogłosili strajk, stając, jak głosi napis "w obronie wolności".