Będzie spotkanie wszystkich zainteresowanych stron w sprawie stadionu MOSiR w Puławach. Miejscy radni i przedstawiciele policji, klubu Wisła Puławy oraz MOSiR spotkają się 21 sierpnia.
Z tego powodu mecze Wisły Puławy, a także koncerty i wszystkie inne wydarzenia odbywające się na obiekcie przy ul. Hauke-Bossaka może obejrzeć maksymalnie 999 osób. To duży problem zwłaszcza ze względu na Puchar Polski. Klub z Puław w 1/16 tych rozgrywek zmierzy się z zespołem z T-Mobile Ekstraklasy. Dzisiaj o godz. 11.30 na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się losowanie i dowiemy się, czy do Puław przyjedzie np. mistrz Polski Legia Warszawa.
- Mamy nadzieję, że uda się dojść do porozumienia z policją. Wkrótce będziemy musieli złożyć wszystkie niezbędne dokumenty w sprawie organizacji spotkania w Pucharze Polski. Naprawdę szkoda by było, żeby taki prestiżowy mecz obejrzało zaledwie 999 osób. Na pewno chętnych na zakup biletu będzie znacznie więcej - wyjaśnia Michał Świderski, rzecznik prasowy klubu KS Wisła Puławy.
W związku z całą sytuacją działacze klubu KS Wisła Puławy zwrócili się do władz miasta z prośbą o zorganizowanie rozmów z przedstawicielami policji i miasta. - Wspólna komisja sportu i bezpieczeństwa została zaplanowana na 21 sierpnia. Mają w niej uczestniczyć dyrektor MOSiR, przedstawiciele policji i członkowie komisji zdrowia - informuje Małgorzata Gorgol z Biura Rady Miasta w Puławach.
Miejscy radni zdają sobie sprawę, że sprawę trzeba rozwiązać jak najszybciej.
- Chcemy pochylić się nad tym problemem i znaleźć jakieś rozwiązanie. W końcu chodzi o wszystkie imprezy, które będą organizowane na stadionie MOSiR. Radni mają urlopy do 17 sierpnia, dlatego postanowiliśmy w pierwszym możliwym terminie przy okazji komisji sportu zaprosić zainteresowane strony. Także przedstawicieli klubu - wyjaśnia Sławomir Seredyn, przewodniczący Komisji Sportu i Turystyki Rady Miasta Puławy.