

31-letni mieszkaniec Opola Lubelskiego nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a później uciekał przed policjantami z 7-miesięcznym dzieckiem na rękach. Jak się okazało, miał ku temu powody.

We wtorek (12 marca) puławscy policjanci przeprowadzili pomiar prędkości przejeżdżającego opla. Policjanci sygnałami pokazali kierowcy by zatrzymał się do kontroli.
– Kierowca zwolnił, spojrzał na policjanta, po czym wyminął go i gwałtownie przyspieszył. Policjanci natychmiast podjęli pościg za uciekinierem – relacjonuje komisarz Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji.
Po kilkuset metrach ucieczki, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Mężczyzna nie dawał za wygraną i postanowił uciekać pieszo, ale najpierw zabrał z auta nosidełko z malutkim dzieckiem. Funkcjonariusze ruszyli za nim.
– Gdy mężczyzna dobiegł do skarpy, porzucił na jej brzegu nosidełko z dzieckiem, a sam zaczął zeskakiwać w dół. Jeden z policjantów zaopiekował się dzieckiem, a drugi kontynuował pościg, ostatecznie doganiając uciekiniera na dole skarpy – dodaje komisarz.
31-latek w chwili zatrzymania był agresywny i próbował uciekać. Został przewieziony do policyjnego aresztu, a dzieckiem zajęło się wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe. Gdy lekarze zbadali 7-miesięczną dziewczynkę została przekazana matce.
Okazało się, że mężczyzna miał powody by nie zatrzymać się do policyjnej kontroli. 31-latek ma na swoim koncie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd, a także poszukuje go prokuratura. Mężczyzna otrzymał mandat za przekroczenie prędkości i spowodowanie kolizji oraz usłyszał 3 zarzuty: nie zatrzymania się do kontroli drogowej mimo wyraźnie dawanych mu sygnałów przez umundurowanego policjanta stojącego obok oznakowanego radiowozu; kierowania samochodem mimo orzeczonego prawomocnym wyrokiem Sądu dożywotniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, oraz narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu swoje 7-miesięczne dziecko.
Policja wystosowała do prokuratury wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
