Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci od razu poznali sprawcę na nagraniach z kamer (Archiwum)
W poniedziałek do puławskiej komendy zgłosiła się przedstawicielka sklepu kosmetycznego, która powiadomiła o kradzieży.
Twierdziła, że młody mężczyzna skradł z półek sklepowych kosmetyki o wartości blisko 350 złotych. Wśród nich były dezodoranty, kremy, odżywki oraz maszynki do golenia.
Kobieta pokazała też policjantom zarejestrowany obraz z kamer monitoringu. Kryminalni od razu poznali sprawcę. Kilka minut później zatrzymali 23-latka z Puław. Mężczyzna wcześniej dokonywał już podobnych kradzieży, za co był wielokrotnie karany.
– Policjantom nie przyznał się do kradzieży kosmetyków o takiej wartości, ponieważ jak powiedział, sprzedał je za niższą cenę – relacjonuje Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji.
23 latek trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Kobieta pokazała też policjantom zarejestrowany obraz z kamer monitoringu. Kryminalni od razu poznali sprawcę. Kilka minut później zatrzymali 23-latka z Puław. Mężczyzna wcześniej dokonywał już podobnych kradzieży, za co był wielokrotnie karany.
– Policjantom nie przyznał się do kradzieży kosmetyków o takiej wartości, ponieważ jak powiedział, sprzedał je za niższą cenę – relacjonuje Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji.
23 latek trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
