Pięcioro młodych mieszkańców Puław podstępem ukradło w Krakowie kluczyki do BMW. Wpadli bo GPS pokazał, że auto warte 60 tys. zł dojechało do Puław.
- Samochód miał tablice rejestracyjne z innego pojazdu – informuje Mirosław Koper, z puławskiej policji. – Zostały skradzione z opla. W pobliżu zaparkowanego BMW policjanci wylegitymowali młodego mężczyznę, który okazał się jednym ze złodziei.
Następnego dnia mundurowi zatrzymali jeszcze czworo młodych mieszkańców Puław zamieszanych w kradzież. To 20 latek, dwóch 19 latków, 17 latek i 18 latka. Policjanci odzyskali skradziony sprzęt narciarski, pieniądze i inne przedmioty, które były w skradzionym samochodzie.