Kończy się liczenie wpływów tegorocznej akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w lokalnych sztabach. W Puławach i okolicy udało się zebrać trochę więcej, niż przed rokiem.
- Ostateczną sumę poznamy w środę - mówi Michał Świderski, szef puławskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Najwięcej zebranych środków pochodzi z puszek, które w niedzielę nosili ze sobą wolontariusze. Tych, którzy wyszli na ulicę ostatecznie było 85, czyli trochę mniej, niż zadeklarowało swoje uczestnictwo. Zdarzali się także tacy, którzy oddali puste puszki.
Mimo tego, że nie policzono jeszcze dokładnie wszystkich wpływów z tegorocznej akcji WOŚP prowadzonej w Puławach i okolicy, już dzisiaj wiadomo, że suma będzie nieznacznie wyższa od ubiegłorocznej. Wtedy zebrano około 64 tysięcy złotych, w tym roku już wiadomo, że wpływy przekroczą 66 tysięcy.